TEMAT: zimne piwko i treningi

podobno jak się napija często browarki to potem spada forma, czy to prawda??? bo trochę waliłem w gaz w ta majówkę i teraz boję się że spadną mi mięśnie??

słyszałem ze podobno nie można napijać w cyklu kreatynowym bo potem czesze to beret!

z tym czesanym beretem po takim miksie akurat z toba bym polemizowała, ale faktem jest że napijanie nie jest wskazane szczególnie dla sportowców a ty się podobno takim mienisz

Małolat zimne piwko jest spoko. Tylko jak bierzesz kreatynę to bez przesady. Nie wipijaj całej beczki tylko o,5 litra.
Ja przyznam ci się, że kiedyś jak w cyklu kreatynowym nachlałem się gazu to delikatnie mówiąc miałem rewolucje żołądkowe. Ale jak wszystko jest z umiarem to czemu nie?

Małolat niezły ochlej z ciebie. Chłopie albo masa albo picie. Nie ma co . Jak masz cykl kreatynowy koncentruj się na treningu i żarciu . Picie narazie sobie odpuść.

Zgadzam się z Tobą Arni. Małolat skoro robisz formę plażową i chcesz aby laski piszczały na twój widok skoncentruj się na treningach, prawidłowej diecie i suplementacji. Obiecałeś przecież zatrząść futerkiem przed nami

staram sie! ale te wszytkie budy na deptaku tak mnie kuszą, ale troche sie przestraszyłem po tym co mi napisaliście, trudno, moje niewolnice na mieście muszą troche poczekać, bo narazie kończę z tym!! i tylko masa masa masa