O tym, że niepoświęcenie na rozgrzewkę przed treningiem tych 10-15 minut może grozić kontuzjami, urazami lub po prostu gorszym samopoczuciem (większa obolałość), to jednak nie każdy z nas zwraca na to uwagę. Wszystko szybko, prędko, aby zdąrzyć wykonać wszystkie serie, a rozgrzewka idzie w odstawkę. Fakt- dla niektórych, niezmotoryzowanych samo dotarcie na siłownie może stanowić aktywność zastępującą rozgrzewanie, jednak jeśli tak nie jest – ten punkt jest obowiązkowy! Tak jak rozgrzewka fizyczna, ważne jest także przygotowanie psychiczne i odpowiednie nastawienie; )! I nie, nie polega to na przyswajaniu sobie w głowie idealnej techniki wykonywania ćwiczeń – należy po prostu zostawić wszelkie inne sprawy za drzwiami siłowni, aby móc w pełni się skupić na obciążeniach fizycznych, zapominąjąc chodź na trochę o obciążeniach poza siłownią. Poza droga do dobrej sylwetki ma być ona także miejscem uspokojenia, czasem wyżycia się psychicznego. Psychika i nasze zdolności do wyobrażeń mają także znaczenie w kwestii motywacji i efektywności oraz nastawienia do treningu – wyobraźmy sobie naszą przyszłą formę oraz stan naszej sylwetki, jaki chcemy osiągnąć. Przysięgam, że pomaga!
Przygotowanie psychiczne i rozgrzewka gotowe? A czy posiłek zjedzony? Fakt- jedzenie posiłku bezpośrednio przed treningiem może powodować podczas niego pewien dyskomfort, jednak w przypadku większości z nas, zwłaszcza wykonując treningi rano, brak posiłku skutkuje raczej dość niskim poziomem zaangażowania w ćwiczenia.
Ważną kwestią jest także unikanie mocno statycznego odpoczynku pomiędzy seriami, aby nie doprowadzić do zesztywnienia mięśni, w wyniku zatrzymania się w nich krwi. Róbmy delikatne wymachy, lekkie rozciągania i bądźmy cały czas w delikatnym ruchu, aby uniknąć takich konsekwencji, a i wzbogacić kolejną serię.
Jeśli mowa o wzbogacaniu – wykonajmy to także w stosunku do swojego organizmu i nawadniajmy go odpowiednio. Uzupełnianie płynów, zarówno przed treningiem, jak i w jego trakcie, a jeszcze bardziej po nim jest niezbędne. Dla wielu dodatkową zachętą do kolejnego litra wody w ciągu dnia może być fakt, że odpowiednie, regularne nawodnienie zapobiega gromadzeniu się zapasów wody i automatycznie poprawia się nasza sylwetka. Nie jest ona wtedy tak opuchnięta ani ociężała, a picie wody w kwestii Pań bardzo ułatwia sprawę w walce z cellulitem.
Każdy z nas posiada także partię mięśniową na której najbardziej mu zależy, z różnych względów lub po prostu lubi je trenować. Satysfakcja na treningu lub zadowalający wygląd danych mięśni po nim – wszystko dobrze, lecz umiarze, ponieważ powinniśmy skupiać się także na swoich 'słabych punktach, których ćwiczyć nie lubimy, nie zawsze do końca potrafimy lub po prostu nam się nie chce. Ważne jest utrzymywanie sylwetki w równowadze, budując przy tym w pewien sposób poczucie dumy z trenowania także tych słabszych i mniej zadbanych przez nas partii.
Trening treningiem, a co z odpoczynkiem? Rano praca, następnie obowiązki, trening, następnie dalej obowiązki, a o regeneracji i odpoczynku niekoniecznie myślimy. Nie należy mylić lenistwa z prawdziwym zmęczeniem i jeśli takie nas dopadnie, to ostre wyrzuty sumienia można odłożyć na bok i po prostu dać organizmowi trochę luzu. W końcu jest weekend!
'Rachunek sumienia' zrobiony, a my tych zdeterminowanych i jeszcze w pełni sił zapraszamy na treningi;) Piątek jeszcze młody, w sobotę w godzinach 8-12 w obydwu placówkach, oraz 16-19 w placowce KS PACO ZANA 72 wszyscy zwarci i gotowi czekamy, aby wspomóc Wasz aktywny weekend; )