Mariusz Żukowski sobotni mecz Tytanów z Kraków Kings oglądał w towarzystwie żony Sylwii. Obecność państwa Żukowskich na spotkaniu nie była przypadkowa. Z numerem 20 na koszulce w lubelskiej ekipie po boisku biegał ich syn, Sebastian. Trudno się też dziwić , że oboje niezwykle gorąco zachęcali do boju naszych futbolistów.
Zapraszamy do obejrzenia rozmowy i migawek z trybun, zarejestrowanych podczas potyczki Tytanów z Królami.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.