Rafał Jackiewicz (45-11-2, 21 KO), który 31 maja w hali na Globusie zmierzy się z naszym Łukaszem Maćcem ma w planach już kolejną walkę! Wbrew temu co zapowiadał wcześniej, że jeszcze przed wakacjami porzuci boks dla MMA, 19 lipca w niemieckim Eberswalde zaboksuje z Rico Muellerem (16-1-1, 11 KO). Stawką pojedynku będzie pas International Boxing Organization.
Co ciekawe, z Niemcem walczył już Łukasz Maciec. 6 marca 2010 roku podczas gali Diamond Boxing Night w katowickim Spodku bez problemów rozprawił się z Muellerem w sześciorundowym pojedynku. 21-letni wówczas lublinianin, po raz pierwszy boksujący w wyższej kategorii - półśredniej - z 63,500 kg przeszedł do 66,678, zdecydowanie wygrał na punkty (u wszystkich sędziów 60:54)
- Wygrałem zdecydowanie. Po bilansie Muellera sądziłem, że będzie trudniej. Miałem jednak swój dzień, wszystko mi wychodziło. Jestem z siebie dumny - mówił po walce dziennikarzowi Polsatu Sport, telewizji, która transmitowała galę.
- Łukasz zaboksował bardzo mądrze. Nie wdawał się w niepotrzebną bijatykę. Dzięki umiejętnym unikom nie tracił zbyt wielu sił. Praca z najlepszymi, przypomnę, że do tej gali przygotowywał się w naszym klubie z zawodnikami O'Chikara Gmitruk Team, między innymi Mateuszem Masternakiem - przynosi pożądane efekty. Jeszcze raz wielkie brawa dla Łukasza za znakomitą postawę - mówił z kolei Andrzej Stachura, prezes Klubu Sportowego Paco.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.