jak juz wspomniałem wytwarzam go sobie sam, otóż krąże po lesie wpierw ,żeby zlokalizować najlepsze drzewko
nastepnie po wstępnej selekcji wybieram sobie najbardziej apetycznie wyglądajacą brzozę i ją odpowiednio nacinam, podkładam butelke a ożywcza ambrozja leci sobie sama!!!
Pamietaj Sztango drzewko nie może być zbyt łykowate!! bo sok, szybko sie psuje i nie zdrowo fermentuję, ale jeśli lubisz napoje wyskokowe, nie powinno Ci to przeszkadzać
Pokój z Tobą Siostro
a i jeszce jedno !!uważaj w lesie na gajowego!!! Bo może nie zrozumieć twoich intencji