Arni ależ ja się nie oburzam
Bardzo chętnie spróbuję czegoś nowego. Lubię zjeść coś, co mi smakuje a przy okazji nie czuć ani sytości ani głodu ale nie żebym odchudzała się aż tak bardzo
Nigdy nie byłam entuzjastką wiecznego odchudzania się
Tylko wspomniałam o owsiance - ale bez przesady
trzeba mieć umiar we wszystkim
Nie jest tak, że jem ją notorycznie
Jak poeksperymentuję z serkiem i tuńczykiem czy z innymi połączeniami na pewno dam Ci znać czy smakowało
Dzisiaj na obiadek pierś z kurczaczka gotowana, ryż i warzywa. A co u Ciebie?