Wszędzie te suple i suple, półki zastawione, w oczach mieni się od etykiet i różnych nazw, składów procentowych – muszę się jawnie przyznać, ze takie było moje pierwsze wrażenie na widok tła za ladą w siłowni. I nie mowa tu tylko o początkujących osobach w ogóle nie zorientowanych czym są te wszystkie produkty. Często nawet osoby stosujące suplementy, przy wprowadzaniu nowego produktu nie wiedzą jaki ma on skład. Tak jak i dieta, suplementacja, aby działała musi być odpowiednio skomponowana. Zaczynamy powoli sezon na powroty do aktywności na siłowni po wakacjach. Niektórzy nowicjusze po zakupieniu torby i wszystkich akcesoriów zamiast założyć karnet, pierwszym krokiem jaki czynią jest pójście po suple. Nie zawsze jest to dobre rozwiązanie. Dlaczego? Dowiedzmy się, jak prawidłowo je dobrać.

 

Źródła konwencjonalne powinny zajmować w tym wszystkim pierwsze miejsce. Najpierw ustabilizujmy i dobierzmy dietę, a następnie zainteresujmy się suplementami, ponieważ często ilość różnych bioaktywnych substancji w żywności jest uszczuplona, działanie biologiczne będzie więc ograniczone, ponieważ ich dostarczanie będzie kłopotliwe. A pod co powinniśmy dobierać i dietę i suplementy? Aaaa no pod cel treningowy. Początkowo możemy uważać treningi na siłowni za coś, co wykonujemy dla rozrywki, jednak po jakimś czasie zaczniemy więcej od siebie wymagać i kierunkować swój wysiłek. Określamy najczęściej czy chcemy trenować, aby wypracować wytrzymałość, zredukować tkankę tłuszczową, nabrać siły, masy czy też masa i siła. Musimy przemyśleć działania i je ukierunkować. Następnie szacujemy braki w żywieniu i porządkujemy strategię naszego odżywiania się na najbliższy czas, która do treningu będzie dopasowana. Dobieramy do tego także odżywki, które nas wspomogą w dostarczaniu wszystkiego, co nam potrzebne, zwłaszcza, jeśli nasz tryb życia nam to utrudnia. Za tym zaś idzie dobór suplementów, który jest także ukierunkowany na nasz cel w treningach. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest sugerowanie się tym, co bierze kolega z maszyny obok, kiedy nie zwraca się uwagi,ze kolega jest właśnie w okresie masowym ,a Ty chcesz zredukować, to pewne aspekty będą się znacznie różnić. Innym błędem jest jakby to powiedzieć.. nie dostosowanie treningu do suplementacji, a inaczej mówiąc myśl, że suplementy zrobią wszystko za nas, odpuszczanie treningów. Opinia doświadczonych osób lub mających styczność na co dzień z ta tematyką jest także ważna,aby nie przesadzić. Zbyt dużo preparatów i ich nadużywanie na co dzień, nie zwracając uwagi na dni treningowe i nie ,jest złym posunięciem. Zbyt dużo wypijanego białka, bez zwracania uwagi na to ile dostarczamy go w jedzeniu, przedtreningówka w zawrotnych ilościach – wszystko z rozsądkiem.

 

A wszystko co potrzebne i pomocne znajdziecie w naszych placówkach, włącznie z poradami trenerów, ich motywacją i uśmiechem; )