Spalanie tłuszczu. Zacznijmy od podstaw. Przede wszystkim, metabolizm tłuszczu regulowany jest przez indywidualną dla każdego organizmu umiejętność pozyskiwania go z tkanki tłuszczowej i transportowaniu później tego przyszłego paliwa do mięśni. Proces przekształcania tłuszczu w energię zachodzi w mitochondriach komórkowych. Transportem zajmuje się związek o nazwie CPT-1, transferaza karnitynowo-palmitynowa typu 1. Poziom CPT-1 jest niski, kiedy poziom insuliny jest wysoki. Kiedy zmniejszają się zasoby węglowodanów w organizmie, CPT-1 wzrasta. Na tej podstawie zbudowano niegdyś teorię, że lepiej jest ćwiczyć cardio na pusty żołądek. Wtedy spalanie tłuszczu powinno być większe i szybsze. Tymczasem okazuje się, że w praktyce nie działa to w taki sposób, a jedyne czego możemy się spodziewać dokonując takiego wysiłku na czczo, są zawroty głowy, mdłości i absolutne zmęczenie. Węglowodany-klucz do pięknej sylwetki. Większość badań prowadzonych na osobach uprawiających trening cardio wykazało pewną korelację między spożywaniem węglowodanów w bezpośrednim sąsiedztwie czasowym z treningiem. Otóż okazuje się, że ograniczenie dopływu węglowodanów do organizmu w czasie bezpośrednio przed treningiem oraz tuż po nim zmusza nasze ciało do czerpania zapasów z innego źródła. A naturalnym jest dla organizmu czerpanie energii, w razie jej braku, z zapasów zgromadzonych w tkance tłuszczowej. Praktyka czyni mistrza. Podczas gdy klasyczne cardio wykonywane na czczo może przynieść w Twoim przypadku efekty lub nie, tak obniżenie spożywania węglowodanów w czasie około treningowym z pewnością potrafi nauczyć organizm innej gospodarki tłuszczem. Według amerykańskich dietetyków powinieneś:1. Ćwiczyć cardio 2 razy dziennie najlepiej rano i wieczorem i stosować dni wolne od ćwiczeń pomiędzy dniami treningowymi. 2. W dni treningowe obniżyć ilość spożywanych węglowodanów między treningami i zastąpić je bogatymi w błonnik warzywami. Nie oznacza to jednak, że ilość spożytych kalorii powinna być mniejsza, kaloryczność posiłków powinna zostać dopełniona tłuszczami i wysokiej jakości proteinami, jajko, filet z kurczaka. 3. Po drugim treningu oraz w dniu wolnym od cardio możesz wrócić do spożywania węglowodanów. 4. Na godzinę przed treningiem zjedz posiłek obfitujący w tłuszcze, najlepiej takie, jak te zawarte w oleju kokosowym, który jest najzdrowszym z poznanych tłuszczów. Bardzo szybko zostaje on przetworzony przez organizm w czystą energię, którą jesteśmy w stanie zużyć w trakcie treningu bez obawy o to, że odłoży się w formie tkanki tłuszczowej.