Istnieje wiele sposobów na uniknięcie zakwasów. Jednak rozgrzewka przed każdym treningiem i stopniowanie wysiłku są to dwie bardzo ważne zasady, któych przestrzeganie może nas uchronić przed zakwasami. Należy pamiętać że przed każdym treningiem musimy robić rozgrzewkę. Jest to najlepszy sposób na uniknięcie zakwasów. Podczas wstępnych ćwiczeń podnosi się temperatura ciała oraz mięśni. Rozgrzane mięśnie są bardziej elastyczne i przez to mniej podatne na mikrouszkodzenia,
które są przyczyną bólu. Przed treningiem ogólnorozwojowym wystarczy rozgrzewka, która będzie trwać około 5-10 minut. Może to być na przykład bieg w miejscu lub rozgrzewka na stepperze, orbitreku czy rowerku. Do tego warto dołączyć na przykład pajacyki, krążenia ramion, bioder, nadgarstków i kostek. Dzięki czemu przyzwyczaimy do pracy wszystkie stawy. Stopniowe zwiększanie obciążeń treningowych może również zapobiegać tworzeniu się zakwasów. Jest to bardzo ważne w przypadku osób początkujących. Jeżeli od dłuższego czasu się nie ruszaliśmy należy zacząć od lekkich ćwiczeń kardio i podstawowych ćwiczeń bez sprzętu na przykład brzuszki, przysiady czy pompki. Dzięki czemu przyzwyczaimy nasze mięśnie do wysiłku. Dodatkowe obciążenie możemy włączyć po około 2-3 tygodniach wstępnych treningów. Przestrzegając tych dwóch zasad możemy zminimalizować ryzyko pojawienia się zakwasów, a jak dobrze wszyscy wiemy lepiej jest zapobiegać a nie leczyć.