Kolejna olimpijka i kolejny kawałek historii.
Sandra Drabik, która wczoraj niestety odpadła w 1/8 finału, przegrywając z w pierwszej rundzie z 24-letnią Tursunoy Rakhimovą z Uzbekistanu, gościła na treningu w naszym Klubie w 2014 roku. Cytując kielczankę, gratulujemy jej bardzo ładnego podejścia do tej walki i życzymy w przyszłości samych sukcesów sportowych.
„Walka była wyrównana i zacięta, jednak tym razem nie na moją korzyść. Cieszę się ogromnie, że mogłam stanąć w ringu Olimpijskim, że mogłam zawalczyć na najważniejszych zawodach dla większości sportowców...
cieszę się, że jestem wśród 26 najlepszych pięściarek na świecie, jestem dumna z tego w jakim miejscu obecnie się znajduje, bo ciężko na to pracowałam przez wiele lat, nie była to łatwa droga, a mimo wszystko tu jestem... I kocham to co robię”