Podczas ćwiczeń siłowych dochodzi do mikrouszkodzeń, które regenerują się 24 godziny, 48 godzin, a nawet i dłużej. Dlatego najlepszym momentem na regenerację jest właśnie sen. Konsekwencje braku snu mogą być bardzo duże. Żeby normalnie funkcjonować nasz organizm musi się regenerować. Każdy z nas musi naładować baterie, czyli po prostu się wyspać. Sen powinien wynosić 7-8 godzin w ciągu doby. Podczas snu człowiek się regeneruje, odpoczywa nie tylko nasz mózg, ale przede wszystkim ciało. To podczas snu dochodzi do regeneracji całego organizmu. Sen wprawia...

organizm w oddziaływanie naprawcze, załącza się system, który uzdrawia nasze ciało, regeneruje je i przygotowuje na następny dzień. Po intensywnym treningu najlepszym momentem regeneracji jest właśnie sen. Podczas snu zachodzą też inne istotne rzeczy w naszym organizmie, między innymi dochodzi do produkcji hormonów, które są odpowiedzialne za nabieranie masy mięśniowe, czy spalanie tłuszczu. Bez snu nie będziemy mieć siły aby wykonać poprawnie trening następnego dnia. Brak snu powoduje wydzielanie się hormonu stresu, czyli kortyzolu. Kortyzol jest hormonem katabolicznym, czyli niszczy on nasz organizm. Brak snu powoduje zaburzenia hormonalne. Mniej snu to mniejsza regeneracja, czyli mniejsza odbudowa komórkowa. Lekceważąc sen, lekceważymy wszystkie procesy naprawcze i sprawną odbudowę organizmu. Brak snu obniża naszą odporność. Podczas snu wydziela się jeden z najważniejszych hormonów, czyli hormon wzrostu, który zapewnia odpowiednią regenerację, rozrost mięśni, a także spalanie tkanki tłuszczowej. Innym ważnym hormonem wydzielanym podczas snu jest testosteron. Jest to najważniejszy męski hormon, który daję siłę oraz powoduje rozrost masy mięśniowej.