Nasz organizm zapasy węglowodanów magazynuje w postaci glikogenu w wątrobie i mięśniach. Nie jest to zapas, który wystarcza na długo. Po jego wyczerpaniu należy uzupełnić węglowodany z dietą. Podobnie jak w przypadku białka, do uzupełnienia węglowodanów oprócz klasycznej odżywki możemy pozyskać je z pożywienia. Źródłami węglowodanów w diecie są na przykład kasze, ryż, makaron, pieczywo czy wafle ryżowe. Tłuszcze, to czego nie trzeba po treningu uzupełniać, to większe ilości tłuszczu. Tłuszcz wydłuża zaleganie pokarmu w żołądku, spowalnia trawienie. Dodatkowo śluzówka jelit, zwłaszcza po intensywnych treningach, może być niedokrwiona. Dlatego tłusta potrawa nie będzie najlepszym wyborem. Niewielka lub umiarkowana ilość tłuszczu powinna w zupełności wystarczyć. Jeśli nie zapewni się organizmowi substratów do regeneracji, można spodziewać się niepożądanych zmian w sylwetce. Budowa masy mięśniowej będzie utrudniona, a zapasy zmagazynowane w tłuszczu, trudniejsze do zredukowania. Odpowiedni posiłek po treningu ma bardzo duże znaczenie. Wspomaga regenerację oraz ułatwia osiągnięcie celów sylwetkowych. Właściwe odżywianie zapewni energię, potrzebną do rozpoczęcia i prowadzenia treningów, a także poprawi osiągane rezultaty.