Mikrourazy powstają na skutek niewłaściwego przygotowania, braku wystarczającej gotowości mięśni do intensywnych ćwiczeń lub braku rozciągania. Przy wysiłku zbyt dużym dla obecnej kondycji organizmu, włókna mięśniowe nie są w stanie wytrzymać obciążeń i dochodzi do delikatnego ich naderwania. Nie jest to niebezpieczne dla naszego organizmu, jest to całkiem naturalna i prawidłowa reakcja. Kilka dni bolesnej nadwrażliwości to czas na regenerację mięśni i ich wzmocnienie. Zwiększa się również unerwienie i ukrwienie. A to wszystko sprawia, że mięśnie stają się lepiej przygotowane na kolejny wysiłek fizyczny.