Na zaproszenie proboszcza parafii pw św. Bartłomieja w Niedrzwicy Kościelnej
księdza Jana Kiełbasy wraz z redaktorem
Andrzejem Kwiekiem wybraliśmy się tam aby sprawdzić, w jaki sposób miejscowa młodzież spędzała ferie zimowe. Największą popularnością cieszyły się dwie tafle lodowe, duża i mniejsza. W wypożyczalni było ponad sto par łyżew a dla wszystkich zmarzniętych gorąca herbata. Nie mniej chętnych gromadziła sala domu parafialnego , w której stoi stół do tenisa stołowego. Jest też mała siłownia. Wiszący pod sufitem worek treningowy zwiastuje powstanie sekcji bokserskiej. Można zaryzykować stwierdzenie, że Niedrzwica Kościelna wyrosła na stolicę sportów zimowych, jak jakie Zakopane albo przynajmniej Krynica dzięki zabiegom proboszcza -
księdza prałata Jana Kiełbasy.