Jeden z Brytyjczyków wydał 725 funtów na miejsce kategorii AA, w części trybun najbliżej głównej areny zmagań lekkoatletycznych. Swój bilet na finał biegu na 100 m zamówił zaraz po uruchomieniu sprzedaży, by znaleźć się jak najbliżej emocjonującego wyścigu. Okazało się, że zostało mu przydzielone miejsce w dziewiątym rzędzie, ale po drugiej stronie stadionu...
Kiedy ruszyła sprzedaż biletów, nie było jeszcze planów alokacji miejsc. Kibice mogli kupować miejsca wyższej lub niższej kategorii, ale nie wiedzieli, gdzie tak naprawdę będą siedzieć. Okazało się, że te najlepsze miejscówki trafiły do oficjeli, lub biletami na nie dysponuje MKOl oraz sponsorzy.
Przypadków można już naliczyć całe pęczki. Jeden z kibiców mimo najwyższej kategorii znajdzie się ponad 40 metrów od wieży z której odbywać się będą skoki do wody. Co ciekawe inny kibic wykupił bilet kategorii C i zasiądzie bardzo blisko osoby, która zapłaciła niemal o 300 funtów więcej.
Kibice są rozwścieczeni, a media atakują organizatorów, którzy nabierają wody w usta i nie widzą rozwiązania problemu.
Przypominamy, że ceny biletów na turniej pięściarski, w którym wystąpi nasza Karolina Michalczuk (1 rundę zaplanowano na 5 sierpnia, kolejną na 6 sierpnia, półfinały 8 sierpnia i finały 9 sierpnia) kosztują od 20 do 275 funtów (biletów najwyższej kategorii AA nie ma w sprzedaży).