Już dzisiaj , a nie jak pierwotnie planowano dopiero za tydzień, 2 sierpnia Karolina Michalczuk, nasza znakomita pięściarka uda się na igrzyska olimpijskie do Londynu. Zmianie nie uległa jedynie godzina wylotu zawodniczki Paco. Z trenerem kadry narodowej pięściarek Leszkiem Piotrowskim, a także grupą kilkunastu innych olimpijczyków (wśród nich między innymi z zaprzysiężonymi wczoraj w Centrum Olimpijskim zawodniczkami w podnoszeniu ciężarów: Joanną Łochowską, Aleksandrą Klejnowską-Krzywańską i Ewą Mizdal) poleci z Okęcia na Wysy rejsowym samolotem LOT o godzinie 15.10.
Na lotnisku Londyn Heathrow po 2,5 godzinnej podróży powinna zameldować się o 16.50 miejscowego czasu.
Na lotnisku Londyn Heathrow po 2,5 godzinnej podróży powinna zameldować się o 16.50 miejscowego czasu.
Władysław Maciejewski, klubowy trener Karoliny do Londynu uda się dopiero 3 sierpnia rano.
Turniej pięściarski kobiet, w którym w trzech kategoriach wagowych: 51, 60 i 75 kg wystartuje 36 zawodniczek (Michalczuk boksuje w najlżejszej wadze) rozpocznie się 5 sierpnia.
Losowanie i waga już jutro o 14, dlatego nasza zawodniczka i trener kadry muszą udać się do stolicy Anglii wcześniej niż planowali.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.