W przyszłym tygodniu w hali przy Al. Zygmuntowskich odbędą się 13. Mistrzostwa Polski Kobiet w Boksie. Czy lublinianie licznie przyjdą obejrzeć zmagania najlepszych zawodniczek w kraju, w tym naszą wspaniałą mistrzynię Karolinę Michalczuk? Wierzymy, że tak. Na to jednak, że hala wypełni się do ostatniego miejsca, tak jak w grudniu 1970 roku podczas meczu Avii z warszawską Legią na pewno nie liczymy. - Przed tym pamiętnym meczem z najsilniejszą wówczas drużyną w kraju dla kilkuset kibiców zabrakło miejsc w hali  - wspomina red. Andrzej Kwiek.

- Pozostali przed wejściem i na kilkunastostopniowym mrozie słuchali relacji z meczu spikera zawodów Mieczysława Kruka dzięki głośnikom wystawionym na zewnątrz obiektu - dodaje były dziennikarz Kuriera Lubelskiego.
Avia wygrała spotkanie 11:9. W barwach świdnickiej drużyny boksował wówczas między innymi obecny trener kadry wojewódzkiej juniorów Józef Radziewicz, który zmierzył się z późniejszym wicemistrzem olimpijskim z Monachium (1972) i mistrzem Europy z Katowic (1975). - Przegrałem 1:2, ale Wiesiek sam po walce przyznał, że to ja z powodzeniem mogłem zostać zwycięzcą tego pojedynku - wspomina trener Radziewicz.