Karolina Michalczuk, nasza znakomita pięściarka z Władysławem Maciejewskim, swoim trenerem w długi majowy weekend nie będą odpoczywali. - Sportowcy w odróżnieniu od innych nie mogą pozwolić sobie na leniuchowanie - mówi była mistrzyni świata i dwukrotna Europy, 12-krotna złota medalistka mistrzostw Polski dodając: W Majówkę normalnie trenuję.
Dzisiejszy plan treningowy zawodniczki Paco, przygotowującej się do najważniejszej tegorocznej imprezy, lipcowych Mistrzostw Unii Europejskiej (Mistrzostwa Europy Kobiet odbędą się dopiero w przyszłym roku) uległ jednak zmianom: - Z powodu zimnego poranka zrezygnowaliśmy z zaplanowanego wcześniej 10-kilometrowego biegu, ale zajęcia bokserskie, między innymi tarczowanie odbędą się tak jak zakładaliśmy - mówi Karolina Michalczuk.
Jutro o godz. 9.30 w Klubie Sportowym Paco przy ulicy Zana 72 w Lublinie nasza zawodniczka pojawi się na przedpołudniowym treningu, jak zawsze z trenerem.
- Zapraszam wszystkich na zajęcia

tym bardziej, że przy Zana będzie to ostatni trening pięściarski w tym tygodniu. W 3-Majowe Święto klub, podobnie jak w sobotę i niedzielę będzie bowiem zamknięty - kończy najlepsza w historii polskiego pięściarstwa zawodniczka.