paco.pl: Co się stało?
Mateusz Gątnicki: Podczas jednego z treningów trener Władysław Maciejewski zauważył, że sinieją mi usta i natychmiast kazał udać się do lekarza na konsultację. Badanie EKG wykazało pewne nieprawidłowości.
Trafiłeś na tydzień do szpitala przy ulicy Jaczewskiego. Po konsultacjach ze specjalistami okazało się, że...
- nie wiemy co mi jest. Miałem wykonanych szereg badań z echem serca na czele i nie wykazały one jakiś nieprawidłowości. Zapis EKG wciąż jest jednak nie taki, jak powinien być. Za trzy tygodnie będą musiał powtórzyć serię badań, może wtedy dowiem się co mi dolega. Na razie od lekarza dostałe zakaz uprawiania sportu.
Oznacza to, że nie zobaczymy Cię podczas czwartego turnieju z cyklu Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego, który od 6 do 10 czerwca odbędzie się w Białymstoku?
- Tak. Na razie przez miesiąc nie wolno mi trenować.
A co z Młodzieżowymi Mistrzostwami Polski, które odbędą się od 19 do 23 czerwca w Wałczu?Przed rokiem w Radomiu wywalczyłeś brązowy medal w kategorii do 81 kg, teraz jesteś jednym z faworytów do złota!
- Niestety, muszę zapomnieć o walce o medal. Nawet gdyby badania wykazały, że wszystko jest już w porządku wyjazd na mistrzostwa bez odpowiedniego przygotowania nie ma najmniejszego sensu.
Dziękuję za rozmowę, życzę Ci dużo zdrowia i jak najszybszego powrotu na salę treningową oraz na ring.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.