Piotr Wilczewski, nasz dobry znajomy na łamach największego pięściarskiego portalu bokser.org zapowiedział, że nie planuje już powrotu na ring i zamierza skoncentrować się wyłącznie na pracy szkoleniowej.
- Już raczej nie zaboksuję. Zaangażowałem się w pracę trenera. Zbyt wielu ludzi w to wciągnąłem, zaufali mi jako trenerowi, to też odpowiedzialność za nich. Nigdy nie mów nigdy, ale raczej już mnie nic nie skusi do powrotu na ring. Czuję się w roli trenera znakomicie, stawiam sobie kolejne wyzwania, chcę podwyższać umiejętności. Mam w planach wyjazdy do Stanów, do Global Boxing, gdzie już byłem wcześniej, do Niemiec, aby uczyć się, poznawać nowe metody treningowe i wprowadzać je u siebie na sali. To teraz moja praca - powiedział dla bokser.org "Wilk".
Piotr Wilczewski na zawodowym ringu stoczył 34 walki, z których tylko 3 przegrał!
- Już raczej nie zaboksuję. Zaangażowałem się w pracę trenera. Zbyt wielu ludzi w to wciągnąłem, zaufali mi jako trenerowi, to też odpowiedzialność za nich. Nigdy nie mów nigdy, ale raczej już mnie nic nie skusi do powrotu na ring. Czuję się w roli trenera znakomicie, stawiam sobie kolejne wyzwania, chcę podwyższać umiejętności. Mam w planach wyjazdy do Stanów, do Global Boxing, gdzie już byłem wcześniej, do Niemiec, aby uczyć się, poznawać nowe metody treningowe i wprowadzać je u siebie na sali. To teraz moja praca - powiedział dla bokser.org "Wilk".
Piotr Wilczewski na zawodowym ringu stoczył 34 walki, z których tylko 3 przegrał!
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.