Lublinianin
Stanisław Gruszecki wie, jak ważny dla młodego człowieka jest sport. Jego najstarszy syn, 19-letni Jakub, wychowanek Lublinianki gra w piłkę nożną w Chrobrym Głogów, a 17-letnia Kasia i młodszy o dwa lata Kamil trenują w Lublinie piłkę ręczną (odpowiednio w MKS i Unii). Teraz przyszedł czas na najmłodszą z pociech, 10-letniego Karola, którego przyprowadził do Klubu Sportowego Paco przy ulicy Kiepury 5 B na zajęcia boksu. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z panem Stanisławem, po pierwszym treningu pięściarskim jego syna.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.