Pierwsze kroki z boksem nie należą do najłatwiejszych. Zazwyczaj jest to dosyć monotonne, kiedy trzeba stać przed lustrem przez cały czas i uczyć się podstaw wyprowadzania ciosów i poruszania się. Trzeba wykazywać się nie lada entuzjazmem, żeby się nie zniechęcić. Jednak ta część nauki jest niezbędna i przydatna do dalszych etapów. Dalsza część szkolenia będzie dużo cięższa. Kiedy trener powie, że czas na zakup rękawic i bandaży bokserskich zaczną się prawdziwe schody, z którymi nie każdy sobie poradzi..

Nawet jeśli ktoś przychodzi na treningi tylko, żeby poprawić sobie kondycję, nie będzie traktowany ulgowo. Intensywność ćwiczeń wykonywanych na treningach zazwyczaj daleko przekracza wszystko, z czym miało się do czynienia do tej pory. Trzeba stawiać sobie wyzwania i cały czas iść do przodu. Trener wyłapie wszystkie błędy, będzie starał się je korygować, ale jeśli zobaczy, że się cofasz w postępach na pewno Ci to powie.

Boks to ciągłe przełamywanie barier i walka z samym sobą, a zmęczenie przy tym jest naprawdę ogromne. Jednak satysfakcja z własnego rozwoju i pokonywania własnych ograniczeń jest o wiele większa. Pamiętajcie, że każdy z pięściarzy kiedyś też zaczynał i nie od razu potrafili świetnie boksować. Dlatego też widząc spojrzenia innych, nie należy się tym przejmować, dlatego, że chcą Ci pomóc, wskazując błędy i nakierowując Cię na właściwy tor. Udzielane wskazówki mogą brzmieć jak krytyka i docinki, ale wcale tak nie jest. To cenne rady, które wynikają z dobrej woli. Pięściarze to jedna duża grupa, która się przyzwyczaja do siebie i ceni, a także pomaga nawzajem. Należy więc ich słuchać i starać się działać zgodnie z nimi.

Pamiętajcie, że szacunek można uzyskać jedynie przez ciężki trening i stałą pracę nad sobą. Ktoś, kto nie słucha tego, co się do niego mówi, nie wykazuje chęci do nauki i zaangażowania do pracy, w efekcie będzie popełniał te same błędy. Będzie ignorował wskazówki i rady, przez co szybko zrezygnuje z boksu.

Podsumowując, początki są ciężkie, lecz z czasem jest tylko lepiej. Ten pierwszy, trudny okres wytrzymuje jedynie połowa osób zainteresowanych boksem, reszta po prostu się poddaje. Jest to pierwszy test sprawdzający, czy dana osoba nadaje się do tego sportu. Jeśli wykażesz dostatecznie dużo samozaparcia, kolejne treningi staną się przyjemnością i będziesz na nie wyczekiwać z niecierpliwością.

Jeśli chcecie zobaczyć jak to wygląda od strony praktycznej zapraszamy na treningi bokserskie do Paco!

przy ul. Kiepury 5B od poniedziałku do piątku o godzinie 20:00 - trening z Piotrem Szaliłowem

przy ul. Zana 72 od poniedziałku do piątku o godzinie 9:30 i 15:30 (*we wtorki i czwartki zajecia o 15:30 prowadzi Tomaz Falczyński) sobota 9:00 pod okiem trenera Władysława Maciejewskiego

Natomiast w zespole szkól nr 11 w Lublinie przy ul. Farbiarskiej 8 w poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 17:30 do 19:00 możecie trenować z Tomaszem Falczyńskim

Zapraszamy!