Kobieta na siłowni: Nie będę zwiększać ciężaru, bo nie chcę mieć dużych mięśni! - dosyć często da się usłyszeć takie stwierdzenia. Widok kobiety na siłowni dzisiaj już nikogo nie dziwi. Panie chętnie sięgają po hantle i sztangi, chociaż zastanawiają się, czy to nie spowoduje, że staną się masywne i "napakowane" jak kulturyści.

Uprawianie ćwiczeń siłowych daje większości kobiet nie tylko możliwość osiągnięcia wymarzonych przemian w wyglądzie zewnętrznym, ale stwarza również niepowtarzalną szansę na długie, zdrowe i efektywne życie. Trening z obciążeniem ma ogromne znaczenie w regulacji gospodarki węglowodanowej. Zmniejsza się wyraźnie ryzyko zachorowalności na cukrzycę, poprzez obniżenie masy tłuszczowej, poprawę tolerancji na glukozę i zwiększenie wrażliwości receptorów insulinowych. uprawianie ich znacząco wydłuża czas formowania się skrzepu krwi, oraz poprawia stosunek ilościowy "dobrego cholesterolu" HDL do "złego" LDL. 

 

Regularny trening z obciążeniem zapewnia także zdolność do lepszego opanowania stresu. Efekt ten łączy się ze zwiększonym usuwaniem z krwi kortyzolu (hormonu stresu), a także z silnym wydzielaniem endorfin substancji uspokajających i zmniejszających wrażliwość na ból.

Nabycie masy mięśniowej, której przyrost będzie widoczny gołym okiem w ciągu kilku miesięcy, dotyczy jedynie kobiet o wysokim poziomie testosteronu, których przodkowie byli silnie usportowieni, a do tej grupy pań należy mniej niż 5% populacji. Zdecydowana większość kobiet dzięki gospodarce hormonalnej, w której dominuje estradiol, ma bardzo utrudnioną drogę do zbudowania umięśnionej, szczupłej sylwetki.jeśli nie mieliśmy rodziców sportsmenów, a nasze wyniki hormonalne nie odbiegają od normy, prawdopodobieństwo zrobienia Andrzeja z Andżeliki jest bardzo niewielkie. 

Zatem kobiety do boju! Nie bójcie się zwiększenia ciężaru na siłowni, bo na pewno będzie to miało pozytywny wpływ na Wasze ciało. Poza tym warto sobie stawiać poprzeczkę i wykonywać trening na 100% swoich możliwości!