Łukasz "Gruby" Maciec z Paco Team Lublin nie wystąpi w turnieju "Jose Sulaiman Cup" w Las Vegas, gdzie stawką miało być prawo walki o pas wagi junior średniej federacji WBC.

- Turniej w Stanach Zjednoczonych, w którym miałem pierwotnie wystąpić, cieszył się małą popularnością i dostałem taką alternatywę, żeby boksować z Hugo Centeno. Przyjąłem tę ofertę i mam nadzieję, że to będzie dobry krok - powiedział wczoraj Łukasz Maciec, pięściarz Paco Team Lublin.

- Ewentualna wygrana będzie dla mnie bardzo ważna nie tylko pod względem finansowym, ale również w rozwoju mojej dalszej kariery zawodowej. Będę mógł związać się wówczas kontraktem z promotorem Alem Haymonem, przebierać w wielu ofertach, a potężny doradca zapewni mi zapewne kolejne intratne walki - dodał Maciec.

Starcie Maćca z Centeno Jr. odbędzie się 18 lipca w amerykańskim El Paso w Teksasie na gali Showtime Chavez.

- Na korzyść mojego rywala przemawia na pewno wzrost, bowiem mierzy on aż 187 cm i ma bardzo duży zasięg ramion. Nie boję się jednak przeciwnika, gdyż jestem dobrze przygotowany do tej walki i mam nadzieję, że to ja będę zwycięzcą - mówi Maciec.

- Wróciłem już do Lublina ze zgrupowanie w Warszawie, gdzie przebywałem ponad dwa tygodnie i najgorszy okres mam za sobą. Z moim trenerem Władysławem Maciejewskim będziemy teraz skupiali się już na szybkości, ale mam w planie jeszcze parę sparingów. Do Teksasu wylecimy 7 lub 8 lipca i nie mogę się już doczekać tego pojedynku - kończy.

Źródło: Kurier Lubelski, 2 lipca 2015 r.