Sędziowie zbierali się powoli do zajęcia miejsc, na sali zaczęło się robić pełno od przychodzących zawodników, trenerów i miłośników tego sportu. Wszyscy jak jedna wielka rodzina rozmawiali ze sobą, każdy spotykał kogoś znajomego. Oprócz zawodów kulturystycznych nie spotkałam się z taką dobrą atmosferą i życzliwością. Wszyscy, nawet zawodnicy startujący w tych samych kategoriach lubią się i szanują, a rywalizację przenoszą tylko na scenę.
Zawsze mam to szczęście, że posiadając akredytację prasową mogę wejść w każdy zakątek. Zaglądam więc za kotarę, gdzie zawodnicy przygotowują się do wyjścia. Jedni jedzą wafle ryżowe lub ryż, inni dopompowują mięśnie gumami do ćwiczeń, pozostali ćwiczą układ dowolny, konsultują się z trenerami, dopracowują detale, nakładają bronzery. Większa część odpoczywa, leży w bezruchu i czeka na swoją kolej. Są zmęczeni, ale na scenie dają z siebie wszystko. W tych zawodach wzięło udział ponad 100 startujących. Jestem pełna podziwu dla każdego, bo wiem ile pracy musieli w to włożyć, a także pieniędzy, bo nie oszukujmy się...to nie jest tani sport. O sponsorów też nie jest łatwo. Tylko prawdziwi zapaleńcy tego sportu są gotowi na takie poświęcenia i nie łatwe przygotowania.
Organizacja zawodów była bardzo dobra. Kategoria po kategorii i jedna dłuższa przerwa. Wszystko poszło sprawnie, jedynym minusem było to, że na samej scenie było... bardzo gorąco. Zawodnicy nie byli z tego za bardzo zadowoleni, ale musieli to wytrzymać.
Dziękujemy, że dostaliśmy na naszym kanale youtube dużo pozytywnych komentarzy od tych, którzy nie mogli być osobiście i oglądali przekaz na żywo z Pucharu Polski. Na dniach wrzucimy w filmikach wszystkie kategorie z tej imprezy jak również zdjęcia i wywiady.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.