„W ringu z Pudzianem”
Najsilniejszy człowiek świata Mariusz Pudzianowski, wicemistrzyni globu w boksie kobiet Karolina Michalczuk oraz najlepsi polscy i lubelscy kulturyści będą gośćmi I Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego Paco 2006, który w sobotę i niedzielę odbędzie się w lublinie. Sportowe gwiazdy nie tylko będą kibicować młodym pięściarzom, ale pojawią się także w ringu!
I Międzynarodowy Turniej Bokserski Paco 2006 to pierwsza impreza pięściarska w Lublinie.

Weźmie w niej udział 150 młodych zawodników z Białorusi, Niemiec, Ukrainy oraz Polski.
- Głównym celem imprezy jest oczywiście promocja boksu w Lublinie. Nie ukrywam, że organizując zawody, chcemy także pochwalić sie swoim dorobkiem. W klubie mamy przecież wicemistrzynię świata Karolinę Michalczuk oraz sporo uzdolnionej młodzieży , która miała dotąd okazję walczyć jedynie poza Lublinem. Najwyższy czas to zmienić – mówi Andrzej Stachura, prezes Klubu Sportowego Paco.
W turnieju, nad którym honorowy patronat objęli Przewodniczący Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski oraz prezydent Lublina Adam Wasilewski, młodzież walczyć będzie przez dwa dni. W sobotę odbędą się walki półfinałowe, w niedzielę finały.
- Obsada wystarczy na przeprowadzenie walk we wszystkich kategoriach wiekowych – kadetów oraz juniorów i wagowych. Najlepszym puchary, medale i dyplomy wręczać będą sławy polskiego boksu Paweł Skrzecz, Wiesław Rudkowski i Krzysztof Kosedowski – mówi prezes Stachura.
- W Lublinie boks odradza się na razie w wymiarze młodzieżowym i amatorskim. Działacze Paco chcą iść jednak jeszcze dalej – Myślimy o znacznie poważniejszych rzeczach – zaznacza Stachura – Chcemy zgłosić drużynę do krajowej ligi bokserskiej. Równolegle pracujemy tez nad stworzeniem podstaw do utworzenia dobrej grupy zawodowej. Niestety, w tym przypadku nie wszystko zależy od nas. Problemem jest znalezienie odpowiedniej bazy. Ta, która dysponuje nasz klub, jest bowiem niewystarczająca. Od ponad roku czynimy starania, aby pozyskać pawilon przy Al. Zygmuntowskich vis a vis starej hali MOSiR, gdzie mieścił się Kamex. Chcielibyśmy urządzić tam centrum bokserskie i sportów siłowych z prawdziwego zdarzenia. Poprzednia Rada Miejska zgodziła się na wydzierżawienie obiektu, były prezydent przez sześć miesięcy nie ogłosił jednak przetargu. Być może nowe władze zrozumieją nasz problem – kończy z nadzieją Andrzej Stachura, prezes Klubu Sportowego Paco, obchodzącego w tym roku 15-lecie istnienia..