Z dwoma medalami z Wałcza, z Młodzieżowych Mistrzostw Polski w boksie wrócą zawodnicy z okręgu lubelskiego. Do Damiana Kozłowskiego z MKS II LO Chełm, który już przed zawodami miał zapewniony finał kategorii 49 kg i co najmniej srebro (w tej wadze startuje jeszcze tylko Tomasz Duda z Radomiaka), w czwartek dołączył Michał Smerdel z Gwarka Łęczna, który w 1/4 finału kategorii 56 kg pokonał Mariusza Piaseckiego z Zagłębia Konin 15:10.

Trzeci z naszych reprezentantów startujący w mistrzostwach, Bartłomiej Krasuski z Olimpu Lublin, ubiegłoroczny brązowy medalista w kat. 91 kg przegrał z Wojciechem Sawickim z Cristalu Białystok 15:16.

W piątkowej walce o finał Michał Smerdel zmierzy się z Markiem Jędrzejewskim z KS Damnica, w ligowych rozgrywkach boksującym w klubie z Łęcznej, który w ćwierćfinale pokonał Kamila Jaworka z DKB Dąbrowa Górnicza 18:4.

- Przyjechaliśmy do Wałcza po złoto - mówi Andrzej Kogut, kierownik Gwarka który wraz z trenerem Bolesławem Charendarzem sekundował młodemu zawodnikowi z Łęcznej w narożniku podczas czwartkowej walki z Mariuszem Piaseckim. - Przewaga Michała nad zawodnikiem z Konina nie podlegała żadnym dyskusjom. W piątek nasz pięściarz zmierzy się z Markiem Jędrzejewskim. Obaj znają się bardzo dobrze, ale co ciekawe jeszcze nie mieli okazji ze sobą walczyć - kończy Kogut.

BAS