Mimo tak dobrych występów Leszek Piotrowski, trener kadry nie jest jednak zadowolony. - Trzy złote, dwa srebrne i brązowy medal w Roterdamie - wtedy byłbym usatysfakcjonowany. A tak, biorę winę na siebie, gdzieś musiałem popełnić błąd w przygotowaniach - wyznaje szkoleniowiec kadry, dodając że najważniejsze aby wyciągnąć jak najszybciej wnioski.
Zdaniem trenera Leszka Piotrowskiego największy postęp z naszych kadrowiczek w minionym roku poczyniła Sandra Drabik. Z kolei najbardziej zawiodła Lidia Fidura. - Spodziewałem się po niej znacznie więcej. Boksowała bardzo nierówno, zdarzała się jej dobra walka, po czym w kolejnej spisywała się bardzo słabo. Na pewno na jej postawę w 2011 roku miał wpływ zmian barw klubowych - mówi Leszek Piotrowski.