W ciągu trzech godzin stoczono aż czternaście walk: osiem w kategorii kadetów, cztery juniorów i dwie seniorów. Rywale zza wschodniej granicy okazali się niezwykle trudnym rywalem i wygrali 16:12.
- Co tu kryć, kiedyś my uczyliśmy się boksu od nich. Myślę, że ci kibice, którzy wybrali się do hali MOSiR, nie żałowali. Nie brakowało emocji i ciekawych walk. Nasi zawodnicy powalczyli za to im chwała – mówi Andrzej Stachura, prezes KS Paco. Na największe brawa z lublinian zasłużyli Maciej Majchrowski, uznany najlepszym zawodnikiem w kategorii kadetów, Kamil Murgała wyróżniony w kategorii juniorów oraz Mateusz Gątnicki i Damian Szewczyk, którzy pewnie wygrali swoje walki. Duże słowa uznania należą się także Rafałowi Kąkolowi stoczył wyrównany pojedynek z Nazarem Gogolem (przegrał głosami sędziów 1:2) oraz Patrykowi Czerwonce, który mimo że walka Wasilijem Derkaczem była dla niego drugą w karierze (dla rywala był to 49 pojedynek), stawił dzielnie czoła Ukraińcowi.
Nowy Tydzień w Lublinie, 21-27 maja 2007.