Bez reprezentantów Polski będą toczyły się finały 56. Memoriału Istvana Bocksaia w Debreczynie. Dawid Michelus z PKB Lechma Poznań i Tomasz Jabłoński z SAKO Gdańsk odpadli z rywalizacji w półfinałach.
Michelus, jeden z najbardziej obiecujących młodych polskich pięściarzy, debiutujący na Węgrzech w nowej kategorii wagowej do 60 kg, po dwóch zwycięskich walkach uległ na punkty 9:14 Uzbekowi Fazliddinowi Gaibnazarowowi, ćwierćfinaliście ostatnich mistrzostw świata.
Z kolei Jabłoński, boksujący w kat. 75 kg przegrał przez RSC w 3. rundzie z 19-letnim reprezentantem gospodarzy, Zoltanem Harcsą, z którym rywalizował bez powodzenia podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Ankarze.
Harcsa to jedna z największych nadziei węgierskiego boksu. W swoim poprzednim pojedynku wypunktował dwukrotnego Mistrza Świata, Uzbeka Abbosa Atojewa.
Turniej w Debreczynie nasza pięcioosobowa reprezentacja zakończyła z dorobkiem 3 zwycięstw i 5 porażek.