"Polka nie mogła trafić gorzej, choć w gronie faworytek wymienia się też Chinkę Ren Cancan i reprezentantkę gospodarzy Nicolę Adams" - komentuje losowanie 1. rundy turnieju olimpijskiego kobiet w boksie portal sport.pl W walce o awans do ćwierćfinału nasza Karolina Michalczuk zmierzy się z pięciokrotną mistrzynią świata Mary Kom z Indii.
Portal podkreśla, że "Michalczuk ma podwójnie trudne zadanie - broni honoru polskiego boksu; żaden z mężczyzn nie zdobył kwalifikacji. Losowanie miała fatalne, bowiem Kom przez jedenaście lat (2001-2012) nie przegrała żadnej walki w MŚ, a pięć tytułów z rzędu ma swoją wymowę. Dopiero w maju uległa Adams w ćwierćfinale MŚ w Chinach."
Portal podkreśla, że "Michalczuk ma podwójnie trudne zadanie - broni honoru polskiego boksu; żaden z mężczyzn nie zdobył kwalifikacji. Losowanie miała fatalne, bowiem Kom przez jedenaście lat (2001-2012) nie przegrała żadnej walki w MŚ, a pięć tytułów z rzędu ma swoją wymowę. Dopiero w maju uległa Adams w ćwierćfinale MŚ w Chinach."
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.