Nawet prestiż imprezy, jaką są Igrzyska Olimpijskie nie przeszkodził w sędziowaniu pod swoich. Taka sytuacja miała miejsce podczas walki w kategorii koguciej pomiędzy Satoshi Shimizu a Magomedem Abdulhamidovem. Ten drugi w finałowej, trzeciej rundzie znalazł się na deskach aż 6 razy! Mimo to niemiecki sędzia Frank Scharmach nie liczył reprezentanta Azerbejdżanu ani razu. Nie tylko sędzia z Niemiec poniósł konsekwencje za "dziwne" sędziowanie. Ukarano także Aghajana Abijewa z Azerbejdżanu za liczne przypadki naruszania przepisów. Skandaliczną pod względem sędziowania 3 rundę pojedynku można zobaczyć pod następującym adresem: http://www.boxtube.net/video/772/Satoshi-Shimizu-JPN-vs-Magomed-Abdulhamidov-AZE--Rd-3
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.