PO GALI BOKSU ZAWODOWEGO NA GLOBUSIE ANDRZEJGMITRUK BIECAŁ, ŻE WRÓCI DO LUBLINA Z ... TOMASZEM ADAMKIEM !
Mateusz Masternak wywalczył w Lublinie tytuł młodzieżowego mistrza świata WBC. Zwycięstwa podczas pięściarskiej gali organizowanej w hali na Globusie przez O'chikara Gmitruk Team odnieśli też lublinianie – debiutujący na zawodowym ringu Łukasz Maciec oraz przygotowująca się od mistrzostw świata kobiet Karolina Michalczuk z Klubu Sportowego Paco.

Kto przyszedł na piątkowy wieczór do hali na Globusie na galę bokserską, nie zawiódł się. Andrzej Gmitruk, były trener m.in. Andrzeja Gołoty, a obecnie Tomasza Adamka,szef O'chikara Gmitruk Team obiecał przed zawodami , że będzie można obejrzeć „kawał” dobrego boksu i nie pomylił się. Nie zawiedli go nie tylko podopieczni tego znakomitego szkoleniowca, ale także dwójka lubelskich reprezentantów – Łukasz Maciec i Karolina Michalczuk. Pojedynek podopiecznej trenera Władysława Maciejewskiego rozpoczął piątkową galę. Zawodniczka Paco bez najmniejszych problemów uporała się z Czeszką Arletą Krausovą.

Widać, że Karolina jest w gazie, a jej forma rośnie z każdym dniem. To dobry prognostyk przed czekającymi ją wkrótce mistrzostwami świata, które odbędą się w Chinach. Jest aktualną jeszcze wicemistrzynią globu, może w Pekinie nie tylko powtórzy osiągnięcie sprzed dwóch lat ze stolicy Indii, ale może jeszcze się poprawi – mówił po walce Andrzej Stachura prezes KS Paco. Sternik najprężniej działającego na Lubelszczyźnie klubu bokserskiego w piątek cieszył się nie tylko ze zwycięstwa Michalczuk, ale także trenującego od kilku lat w Paco Łukasza Maćca, który debiutował na zawodowym ringu.

Te ostatnie treningi pod okiem trenera Gmitruka dały bardzo wiele Łukaszowi. Jak bardzo, to każdy, kto widział jego walkę ze starszym o blisko 20 lat i niezwykle doświadczonym Rafaelem Tiborem ze Słowacji, mógł się przekonać – mówi prezes Stachura.

Maciec wyprowadzał niezwykle skuteczne ataki. W trzeciej rundzie jego rywal był nawet liczony. Ostatecznie lublinianin wygrał jednogłośnie na punkty.
Po walce rozmawiałem z Andrzejem Gmitrukiem odnośnie zawodowej przyszłości Łukasza. Trener jest chętny do dalszej współpracy. Czy Maciec na stałe trafi do O'chikara Gmitruk Team? Niekoniecznie, niewykluczone, że sami w klubie wykupimy my zawodową licencję. Byłby wtedy pierwszym zawodowym pięściarzem z Lublina. Oczywiście do walk Łukasza przygotowywałby dalej Andrzej Gmitruk – dodaje sternik Paco.

Walką wieczoru podczas piątkowej gali był pojedynek o pas młodzieżowego mistrza świata federacji WBC wagi junior ciężkiej niepokonanego na zawodowym ringu Mateusza „Mastera” Masternaka z Ukraińcem Aleksem Mogylewskim. Rywal Polaka, który siedem z ostatnich ośmiu walk rozstrzygał już w pierwszych rundach, dość długo dotrzymywał naszemu bokserowi kroku. Z rundy na rundę jednak tracił siły. W piątej odsłonie po jednym z celnych ciosów nie był już w stanie kontynuować pojedynku. Masternak wygrał przez nokaut techniczny i zdobył pierwszy mistrzowski pas w swojej zawodowej karierze.

Na początku popełniłem błąd, obijając gardę rywala, bo straciłem trochę sił. Potem zmieniłem taktykę i przeciwnik skapitulował – mówił po walce „Master” - Odpuściłem czwartą rundę, żeby złapać trochę oddechu. Zdawałem sobie sprawę, że on może nie wytrzymać pełnych dziesięciu rund. Lublin okazał się dla mnie szczęśliwym miastem. Moja rodzinna miejscowość leży 130 kilometrów stąd – dodał.
Po gali Andrzej Gmitruk zapowiedział, że zamierza dalej współpracować z lubelskim środowiskiem bokserskim, a także w przyszłym roku zorganizować kolejną galę.
Zatem zapraszamy!

PO GALI BOKSU ZAWODOWEGO NA GLOBUSIE ANDRZEJGMITRUK BIECAŁ, ŻE WRÓCI DO LUBLINA Z ... TOMASZEM ADAMKIEM !

Mateusz Masternak wywalczył w Lublinie tytuł młodzieżowego mistrza świata WBC. Zwycięstwa podczas pięściarskiej gali organizowanej w hali na Globusie przez O'chikara Gmitruk Team odnieśli też lublinianie – debiutujący na zawodowym ringu Łukasz Maciec oraz przygotowująca się od mistrzostw świata kobiet Karolina Michalczuk z Klubu Sportowego Paco.

Kto przyszedł na piątkowy wieczór do hali na Globusie na galę bokserską, nie zawiódł się. Andrzej Gmitruk, były trener m.in. Andrzeja Gołoty, a obecnie Tomasza Adamka,szef O'chikara Gmitruk Team obiecał przed zawodami , że będzie można obejrzeć „kawał” dobrego boksu i nie pomylił się. Nie zawiedli go nie tylko podopieczni tego znakomitego szkoleniowca, ale także dwójka lubelskich reprezentantów – Łukasz Maciec i Karolina Michalczuk. Pojedynek podopiecznej trenera Władysława Maciejewskiego rozpoczął piątkową galę. Zawodniczka Paco bez najmniejszych problemów uporała się z Czeszką Arletą Krausovą.

Widać, że Karolina jest w gazie, a jej forma rośnie z każdym dniem. To dobry prognostyk przed czekającymi ją wkrótce mistrzostwami świata, które odbędą się w Chinach. Jest aktualną jeszcze wicemistrzynią globu, może w Pekinie nie tylko powtórzy osiągnięcie sprzed dwóch lat ze stolicy Indii, ale może jeszcze się poprawi – mówił po walce Andrzej Stachura prezes KS Paco. Sternik najprężniej działającego na Lubelszczyźnie klubu bokserskiego w piątek cieszył się nie tylko ze zwycięstwa Michalczuk, ale także trenującego od kilku lat w Paco Łukasza Maćca, który debiutował na zawodowym ringu.

Te ostatnie treningi pod okiem trenera Gmitruka dały bardzo wiele Łukaszowi. Jak bardzo, to każdy, kto widział jego walkę ze starszym o blisko 20 lat i niezwykle doświadczonym Rafaelem Tiborem ze Słowacji, mógł się przekonać – mówi prezes Stachura.

Maciec wyprowadzał niezwykle skuteczne ataki. W trzeciej rundzie jego rywal był nawet liczony. Ostatecznie lublinianin wygrał jednogłośnie na punkty.
Po walce rozmawiałem z Andrzejem Gmitrukiem odnośnie zawodowej przyszłości Łukasza. Trener jest chętny do dalszej współpracy. Czy Maciec na stałe trafi do O'chikara Gmitruk Team? Niekoniecznie, niewykluczone, że sami w klubie wykupimy my zawodową licencję. Byłby wtedy pierwszym zawodowym pięściarzem z Lublina. Oczywiście do walk Łukasza przygotowywałby dalej Andrzej Gmitruk – dodaje sternik Paco.

Walką wieczoru podczas piątkowej gali był pojedynek o pas młodzieżowego mistrza świata federacji WBC wagi junior ciężkiej niepokonanego na zawodowym ringu Mateusza „Mastera” Masternaka z Ukraińcem Aleksem Mogylewskim. Rywal Polaka, który siedem z ostatnich ośmiu walk rozstrzygał już w pierwszych rundach, dość długo dotrzymywał naszemu bokserowi kroku. Z rundy na rundę jednak tracił siły. W piątej odsłonie po jednym z celnych ciosów nie był już w stanie kontynuować pojedynku. Masternak wygrał przez nokaut techniczny i zdobył pierwszy mistrzowski pas w swojej zawodowej karierze.

Na początku popełniłem błąd, obijając gardę rywala, bo straciłem trochę sił. Potem zmieniłem taktykę i przeciwnik skapitulował – mówił po walce „Master” - Odpuściłem czwartą rundę, żeby złapać trochę oddechu. Zdawałem sobie sprawę, że on może nie wytrzymać pełnych dziesięciu rund. Lublin okazał się dla mnie szczęśliwym miastem. Moja rodzinna miejscowość leży 130 kilometrów stąd – dodał.
Po gali Andrzej Gmitruk zapowiedział, że zamierza dalej współpracować z lubelskim środowiskiem bokserskim, a także w przyszłym roku zorganizować kolejną galę.
Zatem zapraszamy!