Anna Maksim (LKS Orlęta Łuków) musiała uznać wyższość swojej rywalki Martyny Gil (Skalnik Wiśniówka) w kategorii 81kg. Zaczęła się dla Ani w końcu srebrna passa medali i oby w przyszłym roku wywalczyła w swojej kategorii złoto, czego jej bardzo życzymy. Zobaczcie rozmowę z podopieczną trenera Zenona Pawlikowskiego
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.