- To był udany wstęp - trener Tomasz Falczyński ocenia start reprezentantów Paco w rozgrywanym dzisiaj w Zamościu VI Memoriale Henryka Paski. - Cieszy już sam fakt, że siedmiu naszych zawodników pojechało na turniej i każdy z nich mógł zaboksować - dodaje szkoleniowiec.
Reprezentanci Paco wygrali cztery walki (Kuba Kamiński, Ernest Mroczek, Bartosz Bojarczuk i Kajetan Kalinowski), a trzy przegrali (Dawid Cieszyński, Mateusz Chmielewski i Grzegorz Chabros).
Reprezentanci Paco wygrali cztery walki (Kuba Kamiński, Ernest Mroczek, Bartosz Bojarczuk i Kajetan Kalinowski), a trzy przegrali (Dawid Cieszyński, Mateusz Chmielewski i Grzegorz Chabros).
- Dawid i Grześ stoczyli bardzo wyrównane boje z rywalami i gdyby sędziowie ich wytypowali na zwycięzców nikogo by to nie zdziwiło. Z kolei jeśli chodzi o występ Mateusza Chmielewskiego, to do tej walki w ogóle nie powinno dojść. Nasz pięściarz debiutował w ringu, podczas gdy rywal miał już na swoim koncie stoczonych ponad 30 walk, a nie kilka jak nas informowano podczas konferencji technicznej przed ustaleniem karty walk kilka - mówi trener Falczyński.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.