A oto jak o występie naszego zawodnika w rozgrywanych w marcu 2011 roku w Lublinie XVIII Mistrzostwach Polski Juniorów, w których wywalczył srebrny medal pisaliśmy na paco.pl:
Wojtek w I rundzie zwyciężył 5:0 Damiana Koca z Cristalu Białystok. W ćwierćfinale także jednogłośnie pokonał Kacpra Kuligowskiego z Łokietka Brześć. W 1/2 finału nie było już tak łatwo, ale ostatecznie walkę z Romanem Szymańskim z Boksu Poznań wygrał 3:2. W finale uległ 1:4 Adamowi Pawłowskim z BKS Jastrzębie. - Nie sądziłem, że zajdę aż tak daleko w mistrzostwach. W mojej wadze było wielu bardzo utytułowanych zawodników, reprezentantów Polski oraz medalistów mistrzostw kraju. Ja jednak nie poddałem się i walczyłem do samego końca - mówił po mistrzostwach nasz pięściarz, przyznając że najtrudniejszą była dla niego półfinałowa walka
- Mój rywal był bardzo silny i narwany, stąd bardzo ciężko mi się z nim walczyło. Kontrowałem go jednak i ta taktyka przyniosła mi sukces, pozwalając awansować do finału.
Niestety, kilka tygodni po zawodach, podczas badań lekarskich okazało się, że nowy wicemistrz Polski musi zawiesić rękawice bokserskie na kołku.
Problem z odklejoną siatkówką w oku udało się w końcu rozwiązać, ale Wojtek z wyczynowym uprawianiem pięściarstwa musiał się pożegnać. Z treningów, jak sam mówi dla zdrowia i przyjemności jednak nie zrezygnował. Można go wciąż spotkać na zajęciach w naszych klubach przy ulicy Kiepury 5 B i Zana 72, a także w Zespole Szkół nr 11, gdzie od września ubiegłego roku zajęcia prowadzi trener Tomasz Falczyński.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.