Od 12 do 14 listopada hala sportowa w Rydzynie gościła młodych pięściarzy. Na Pucharze Polski Kadetów w Boksie im. Jana Pawlaka uczestniczyło 87 zawodników reprezentujących 49 klubów z 13 Okręgowych Związków Bokserskich. Ci młodzi zawodnicy to mistrzowie i v-ce mistrzowie Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, która w tym roku odbyła się w Radomiu. Klub sportowy Paco wystawił dwóch zawodników: Tomasza Kąkola w wadze 63kg i Jakuba Sobiesiaka w kategorii 60kg. - Mógł też wystartować Karol Judin w wadze 46 kilogramów, gdzie w tej kategorii było tylko dwóch zawodników. Napewno Karol przywiózłby medal - stwierdza Ryszard Murat szkoleniowiec Paco.Zawody nie przebiegały jednak dobrze dla lubelskich pięściarzy. Szczególne zastrzeżenia były kierowane w stronę sędziów. - Chociaż nie było punktacji na maszynki, ale na kartach punktowych, uważam, że sędziowanie nie było sprawiedliwe - krótko stwierdza trener Paco. To Polski Związek Bokserski deleguje sędziów na imprezy ogólnopolskie. Jak wiadomo lubelski okręgowy związek bokserski nie ma sędziów rangi ogólnopolskiej. Tym samym w boksie amatorskim nie jest tak, jak być powinno. - Jedynym jest Waldemar Porządny, który niestety nie jeździ na takie zawody. Poza tym nie było od kilku lat rzadnych szkoleń młodych ludzi na sędziów. Dla przykładu Wrocław ma trzech sędziów, Poznań ma dwóch, Warszawa - pięciu, Katowice – sześciu, a my? - z żalem pyta Ryszard Murat. - Jeśli nasz zawodnik boksuje z zawodnikiem ze Śląska a punktowym jest sędzia z Dolnego Śląska to wiadome jest, że przy wyrównanej walce da punkt dla swojego zawodnika - dodaje Murat. Podczas Pucharu Polski Tomasz Kąkol (Paco Lublin) skrzyżował rękawice z Januszem Rzechtalskim (Sparta Złotów). Reprezentant Paco pokonał rywala stosunkiem głosów 2:1. - Tomek wygrał już z tym zawodnikiem z tego co pamiętam 10 do 2 w ćwierćfinale na ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży. Teraz Tomek wygrywał jednogłośnie ten pojedynek. Ta walka była punktowana 60:54. To jednak o czymś powinno świadczyć - opisuje Murat - Walkę półfinałową stoczył z zawodnikiem z Gliwic, Dawidem Białasem z MOSM Tychy. Sytuacja była taka sama jak w ćwierćfinale. W tym pojedynku też dominował mój zawodnik, a sędziowie dali 2:1 - dodaje.Finał wyjaśnił wszystko. Zwodnik Paco spotkał się z Cezarym Abramczykiem (Start Włocławek) aktualnym mistrzem Polski. Jednogłośnie 3:0 Tomasz Kąkol wygrał tę walkę i zdobył złoty medal kategorii 63kg. - To dla niego był bardzo ważny pojedynek a jednocześnie wielka duma z wygranej. Mój zawodnik będzie powoływany na kadrę Polski, bo został zauważony przez trenera kadry młodzieżowej Zbigniewa Raubo - cieszy się szkoleniowiec.Z kolei Jakub Sobiesiak w kategorii 60kg stanął w ringu z mistrzem Polski spartakiady wagi lekkiej, Jakubem Gitlinem. Sobiesiak przegrał ze swoim imiennikiem 2:1.- Zdanie jest nie tylko moje ale obserwatorów i trenerów innych klubów, że wygrał właśnie Jakub. Niestety nie udowodnię tego, bo walki nie były nagrywane. Wpadki sędziów były nie tylko w naszym przypadku. Ale Jakub jest ambitny i chociaż przeżył to bardzo, nie trzeba się załamywać tylko iść dalej i brać się do ciężkiej pracy - kończy trener.Już niedługo, bo w dniach 25-28 listpada w Grudziądzu odbędzie się Puchar Polski na którym zaprezentuje się Marlena Mańkowska w kategorii 69kg. Miejmy nadzieję, że zawodniczka pokaże klasę boksu, tak jak w Toruniu na XIII Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Zygmunta Krygiera, na którym w pięknym stylu pokonała Adriannę Muszyńską. Katarzyna Drwal; bokser.org .