Oczywiście, że pieczywo chrupie ma swoje zalety. Przede wszystkim jest lekkie, dosłownie i w przenośni. Jego gramatura nie przekracza 10g. W porównaniu do kromki zwykłego chleba, pieczywo chrupkie okazuje się być niskokaloryczne. Zjadając dwie kromki pieczywa typu WASA dostarczymy o wiele mniej kalorii niż zjadając dwie kromki typowego chleba pełnoziarnistego. Ważnym też walorem jest też niska zawartość wody, która sprawia, że pieczywo chrupkie jest niezwykle trwałe – długo nie ulega zepsuciu.
Ale oprócz zalet, ma też swoje wady. W 100g chleba razowego dostarczamy około 210 - 250kcal. W przypadku chleba chrupkiego to około 350 - 370kcal, bo kto się naje dwiema czy trzema kromkami chrupkiego pieczywa? ;)
Akrylamid w pieczywie to organiczny związek chemiczny, który powstaje w żywności w reakcji pomiędzy aminokwasami i cukrami redukującymi pod wpływem działania wysokiej temperatury. Jest związkiem niekorzystnie wpływającym na nasz organizm. Badania naukowe pokazują, że akrylamid sprzyja występowaniu nowotworów przewodu pokarmowego, a w dużych stężeniach może także uszkadzać układ nerwowy. Najbardziej obfitym jego źródłem są frytki i chipsy ziemniaczane, ale spore jego ilości znajdują się w pieczywie, a pieczywo chrupkie zawiera tego związku zazwyczaj kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy więcej niż pieczywo konwencjonalne. Ten fakt należy uznać za zdecydowaną wadę chleba chrupkiego.
Pieczywo chrupkie niekoniecznie stanowi lepszą alternatywę dla konwencjonalnego chleba, chyba że mówimy o okazjonalnym spożywaniu, związanym z określonymi okolicznościami. Przykładowo, ze względu na trwałość, pieczywo chrupkie może stanowić wygodne i bezpieczne rozwiązanie gdy wybieramy się w podróż, na górską wycieczkę lub chociażby – pod namiot. Nie należy jednak wierzyć, iż ma ono jakieś szczególne, pozytywne właściwości.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.