Zbyt długie i niepoprawne stosowanie tego sposobu odżywiania może doprowadzić do obciążenia nerek oraz wątroby przez ciała ketonowe. Może także pojawić się kwasica utajniona, hipoglikemia oraz niedobory składników mineralnych. Ważne jest zatem profesjonalne podejście do tematu i skonsultowanie tego sposobu żywienia z fachowcami aby dieta przynosiła same korzyści.

Dieta ta polega na ograniczeniu ilości węglowodanów (do 50g dziennie) przy jednoczesnym zwiększeniu ilości tłuszczy. Dzieje się tak dlatego, że większość energii w naszej diecie pochodzi z tłuszczów, białek i w małej ilości z węglowodanów.

Insulina i glukagon to dwa hormony, które działają w naszym organizmie i mają swoje określone funkcje. Insulina uruchamia się, kiedy zjemy produkt zawierający węglowodany. Wtedy we krwi pojawia się glukoza. Insulina odpowiada za jej transport - najpierw przenosi ją do wątroby i mięśni jako uzupełnienie glikogenu, a kiedy ilość glukozy jest za duża, to resztę odkłada w postaci tkanki tłuszczowej. 

Natomiast jeśli nie spożywamy węglowodanów, a w naszej krwi nie ma glukozy, organizm zaczyna szukać energii. Wtedy rusza glukagon, czyli hormon antagonistyczny do insuliny. Nie mogąc skorzystać z cukrów jako źródła energii, zaczyna proces rozkładu tłuszczy. Glukoza jest potrzebna dla prawidłowego funkcjonowania mózgu. Kiedy jej nie ma, zaczyna odżywiać się ciałami ketonowymi, które powstały podczas rozpadu tłuszczów. Taki stan, w którym ilość ciał ketonowych przekracza ilość glukozy to ketoza. 

Najważniejszą zasadą w tej diecie jest ograniczenie spożycia węgli do 50g - tyle potrzebuje nasz mózg, żeby się odżywiać. Każde przekroczenie tej wartości w górę, może przyczynić się do tego, że nasz organizm ucieknie z ketozy i stracimy to, nad czym pracowaliśmy. Dlatego należy tego bardzo pilnować, poza tym nie jest też tak prosto wejść w stan ketozy!

Przy diecie ketogenicznej bardzo ważne jest spożywanie dużej ilości wody. Ma to związek z dużą ilością ketonów, bo nasz organizm jest bardzo inteligentny. To co potrzebuje dla siebie to weźmie, a resztę wydali z moczem, więc spożywanie dużej ilości wody jest wręcz wskazane. 

50g węglowodanów dostarczy Ci około kilogram warzyw. Warto spożywać węglowodany pod postacią warzyw, ponieważ jednocześnie dostarczymy odpowiednią ilość witamin oraz minerałów. Należy uważać, żeby nie przekroczyć tych 50g, więc trzeba patrzeć na to, co się wybiera. Przy diecie ketogenicznej bardzo ważna jest też suplementacja - witaminy i minerały to konieczność!

Samo przejście na ketozę sprawia, że ograniczamy podaż węglowodanów, nasz mózg jest odżywiany a nasze ciało spala tkankę tłuszczową. To jest na plus. Gdy wyeliminujemy węglowodany z diety nie ma wahań poziomu insuliny co w efekcie wywoływało napady głodu. Będąc na tej diecie można odczuć prawdziwy głód, a nie ten wywoływany przez skok glukozy w naszym ciele.

To też szybsza regeneracja dla naszego mózgu. Ma to związek z większym wydzielaniem melatoniny przez ciała ketonowe. Ponadto obniża się i normalizuje ciśnienie krwi, co przekłada się na mniejsze ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego.

Oprócz zalet, ta dieta ma też swoje wady. Żeby organizm zaczął korzystać ze szlaków metabolicznych, które spalają tłuszcz, musi minąć trochę czasu. Może to trwać od 6 do 8 tygodni. W tym czasie mogą pojawić się zaburzenia metaboliczne: zawroty głowy, ospałość oraz wzmożony apetyt. Dieta ta będzie problemem dla osób, które mają słabą wolę i często sięgają po produkty zawierające cukier.

Ta dieta wymaga dużego samozaparcia i silnej psychiki. Wymaga to też dyscypliny i rozwagi. Najlepiej skonsultować ją z fachowcem zanim się na nią "napalicie", bo pod jego okiem przyniesie wam pożądane efekty i nie zaszkodzicie swojemu organizmowi.