Logowanie

Kurs Trenera

Paco Power

Licznik Odwiedzin

Dzisiaj:3165
Wczoraj:6144
W tygodniu:3165
W miesiącu:187137
Ogólnie:5922935

Kto jest online

4
Online

poniedziałek, 29, kwiecień 2024 11:28

Produkty na Allegro

Nasz kanał filmowy

KS PACO

GH Twierdza Zamość

PACO Warszawa

Taniesuple.org

PACOPOWER

Promowane produkty

PACO POWER Multi-Vitamin

PACO POWER Multi-Vitamin

Karta Dużej Rodziny

Lubelska Karta Seniora





LUBIKA





 To się nazywa powrót! Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (50-3-1, 36 KO) pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Walerego Brudowa (42-8, 28 KO) w głównym wydarzeniu gali w Sosnowcu. Polak od początku boksował bardzo konsekwentnie i szybko został nagrodzony. Po dwóch mocnych lewych prostych Rosjanin padł na deski i widać było, że ma dość.

Po raz ostatni Włodarczyk pokazał się w ringu w 2014 roku, kiedy stracił tytuł mistrza świata organizacji WBC w kategorii junior ciężkiej po porażce z Grigorijem Drozdem. W grudniu zeszłego roku miał wrócić i od razu walczyć z Bejbutem Szumenowem o tymczasowy pas wagi cruiser, lecz kontuzja Kazacha na to nie pozwoliła. Polak szukał więc czegoś innego i ostatecznie padło na doświadczonego Rosjanina Walerego Brudowa. Dwa dni przed galą w Sosnowcu "Diablo" brał udział w wypadku, który mógł skończyć się znacznie gorzej, niż się skończył. Pięściarzowi nic poważnego się nie stało.

Brudow najlepsze lata ma już za sobą, lecz na pewno wszyscy byli ciekawi, w jakiej formie zarówno psychicznej, jak i fizycznej będzie w piątkowy wieczór. Mimo że jego walka potrwała dwie rundy, to widać, że był dobrze przygotowany. Dobrze poruszał się na nogach, rozkręcał się powoli i w końcu dopiął swego. Pierwsza poważniejsza kombinacja i Rosjanin padł na deski. Dwa szybkie lewe proste zwaliły rywala z nóg i choć zdołał wstać, to sędzia nie miał wątpliwości, że to musi być koniec walki.

Gdybym częściej bił te lewe proste, to dzierżyłbym pas organizacji WBC! - powiedział w studiu Polsatu Sport. - Brudow podszedł do walki z wielkim luzem i myślałem, że dopiero się rozkręci - dodał.

Udany powrót zaliczył także Paweł Kołodziej, który w drugiej rundzie znokautował Włodzimierza Letra. Rywal "Harnasia" aż czterokrotnie lądował na deskach i mimo przerwania walki był wściekły na tę decyzję. - Podjąłem ostateczną decyzję, że zostaję w wadze cruiser, nie przechodzę do ciężkiej. Chciałbym jeszcze stoczyć jedną, dwie walki w Stanach Zjednoczonych i potem znów dostać jakieś trudniejsze wyzwanie. Może walka z bokserem o głośnym nazwisku albo walka o pas, choćby europejski. Plany są ambitne - powiedział po walce.

polsatsport.pl

Komentarze   

#3 BORAT 2016-03-05 21:46
niestety nie widziałem :(
#2 El Pacerro 2016-03-05 16:49
jego czas minął :o
#1 małolat 2016-03-05 11:38
to była jakaś wiocha a nie wielki powrót, dali mu kelnera po przejściach :P

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 436 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO