Naukowo udowodniono, że utrata wody odpowiadająca 5% masy ciała powoduje spadek wydolności aż o 30%.Po intensywnym treningu większość z nas sięga po niegazowaną wodę źródlaną, sądząc, że czysta woda zostanie najszybciej wchłonięta przez organizm i uzupełni deficyt płynów. Konsystencja wody rzeczywiście sprzyja szybkiemu wchłanianiu, ale jej skład nie zapewnia uzupełnienia utraconych pierwiastków. Jeśli decydujemy się na wodę, zamiast źródlanej, ubogiej w składniki mineralne, lepiej sięgnąć po wodę mineralną z przeważającą zawartością jonów sodu i potasu, gdyż to właśnie tych elektrolitów tracimy najwięcej wraz z potem. Zatem uzupełnianie płynów powinno być pierwszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać po zakończeniu intensywnego treningu. Należy jednak pamiętać, że organizm powinien być nawadniany regularnie, a nie tylko wtedy, gdy poczujemy pragnienie.Uczucie pragnienia to sygnał wysyłany przez mózg, że poziom wody w organizmie poważnie się obniżył. W takiej sytuacji powrót do prawidłowego poziomu nawodnienia jest bardzo trudny, ponieważ zaspokajając pragnienie, uzupełniamy ubytek wody maksymalnie w 65%-70%. Podsumowując jeśli wybieramy się na trening weźmy ze sobą wodę mineralną.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.