Wiele osób uprawiających jakąkolwiek dyscyplinę sportu, w tym kulturystykę, pragnie jak najszybszych rezultatów w budowaniu dodatkowej masy mięśniowej czy rzeźbieniu sylwetki. Próba osiągnięcia ponadprzeciętnych rezultatów w krótkim czasie może nam przynieść więcej strat niż pożytku. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest przemęczenie.

Przemęczenie to zachwianie równowagi wewnętrznej organizmu razem z szeregiem objawów podmiotowych i przedmiotowych. Przemęczenie organizmu powstaje pod wpływem nawarstwiającego zmęczenia, wywołanego wysiłkiem fizycznym lub psychicznym. Z tego właśnie powodu, forsowny plan treningowy, wcale nie musi przełożyć się na dodatkowe kilogramy mięśni czy ładniejszą rzeźbę.

Przy odrobinie rozwagi i wiedzy na temat tego czym jest przemęczenie, w porę możemy zauważyć jego objawy i im przeciwdziałać. Powstawaniu przemęczenia sprzyja brak adekwatnego czasu wypoczynku do wykonywanego wysiłku czy brak wspomagania procesu regeneracji. Poważnie myśląc o treningu, warto również pamiętać o dobrej diecie. Brak właściwej diety, odpowiednio dobranej pod kątem wykonywanych treningów i celów postawionych w planie treningowym, również będzie sprzyjać przemęczeniu. W tym miejscy warto wspomnieć, że właściwa suplementacja również może być nam pomocna.

Objawy przemęczenia:

PODMIOTOWE: Apatia, Senność mimo długiego snu, Osłabienie, Niechęć do wysiłku, Traktowanie nowych zadań (np. plan treningowy) jako problem, a nie wyzwanie, Narastające zmęczenie i niechęć zastępują dotychczasową energię i radość z życia.

PRZEDMIOTOWE: Przyspieszone tętno spoczynkowe, Podwyższone ciśnienie tętnicze krwi oraz przyspieszony oddech w spoczynku, Sztywność mięśni z ograniczoną ruchomością, Spadek masy ciała, Bóle mięśni i stawów, Zmiany biochemiczne krwi.

Zmęczenie, w przeciwieństwie do przemęczenia jest zmianą krótkotrwałą. Zachwiana homeostaza jest wynikiem zmian biochemicznych burzących prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych, np.: przewlekle podwyższony poziom mocznika w osoczu jest wynikiem stosowania zbyt dużych obciążeń w stosunku do możliwości adaptacyjnych oraz wyrazem nasilonej degradacji białek i przyspieszonym katabolizmem aminokwasów. W konsekwencji, po ciężkim treningu i spożyciu dużej ilości kalorii zamiast rosnąć, MY wciąż stoimy w miejscu lub co gorsze, spadamy z kilogramami lub obrastamy tłuszczem.

Reasumując: obserwuj i słuchaj swojego ciała, zaprowadź dziennik treningowy i skrupulatnie notuj postępy - tylko wtedy uda ci się w miarę szybko zauważyć pierwsze zwiastuny przeciążenia. Nie zaniedbuj diety i należycie wypoczywaj. Mięśnie rosną tylko wtedy, gdy odpoczywasz. Jeśli będziesz bezustannie katował je treningami, bez odpowiednich przerw, diety i regeneracji, możesz zapomnieć o ich rozwoju.