Jeden patent zakłada zakupienie specjalnych majtek z push upami w wiadomym miejscu :D Sposób szybki, tani ale ma swoje wady- może się okazać ,że ktoś zorientuje się szybko, że dorodne pośladki to zwykłą gąbka, rodem z Chin :P Drugi to rujnująca kieszeń wizyta u dr Szczyta. No i trzeci sposób. Wprawdzie do szybkich nie należy ale i nasz budżet na tym zbyt mocno nie ucierpi :D Trzeba sobie najzwyczajniej wytrenować pośladki :D Najlepiej w naszym Klubie pod okiem profesjonalnego fachowca :D Na filmiku poniżej macie naszą instruktorkę Magdę, która pod czujnym okiem Trenera Karzysia w pocie czoła ćwiczy właśnie te partie mieśniowe. Jak sami widzicie lekko nie jest za to efekt murowany!
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.