Na plecach zawsze jest szeroki, a jego przednia część zwykle jest węższa, aby nie ograniczać ruchów. Wersja tego sprzętu dedykowana trójbojowi, czyli najbardziej profesjonalna, jest gruba i szeroka na całej swojej długości. Pas kulturystyczny powoduje efektywniejszą pracę mięśni usztywniających kręgosłup, czyli podstawowy filar naszego ciała. Można go porównać do wysokiego masztu oplecionego przez setki lin. W trakcie wielu ćwiczeń na kręgosłup działa olbrzymia siła , a zadaniem otaczających go mięśni jest utrzymanie go w wyprostowanej pozycji.
Ćwiczenia, które zmuszają ów gorset mięśniowy do wytężonej pracy to wszelkie rodzaje przysiadów, martwych ciągów i wiosłowań, w szczególności z wolnymi ciężarami. W trakcie ich wykonywania na kręgosłup działa ogromna siła i dzięki pracy mięśni może on pozostać sztywny i prosty. Rola pasa we wspomaganiu tych mięśni jest dwojaka. Po pierwsze zwiększa on ciśnienie w jamie brzusznej. Dzięki wzrostowi ciśnienia mięśnie nie muszą aż tak mocno się napinać, aby utrzymać wyprostowany kręgosłup. Drugą funkcją pasa kulturystycznego jest mechaniczne usztywnianie całych pleców poprzez ścisłe przyleganie do nich dużej, twardej tylnej powierzchni skóry czy neoprenu. Pas kulturystyczny ma dawać poczucie bezpieczeństwa i komfortu psychicznego, a nie być wygodny !
Teraz należy odpowiedzieć sobie na pytanie : kto powinien używać pasa kulturystycznego ? Otóż z pewnością sprzęt taki nie nadaje się dla osób początkujących. Osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z siłownią , powinny co najmniej pół roku ćwiczyć bez pomocy pasa. Stosuje się wówczas relatywnie nieduże ciężary. Należy pamiętać, że pas odciąża korpus. Używając go, nie dajemy mięśniowemu gorsetowi zbyt dużego bodźca, a osoba początkująca zdecydowanie powinna dbać, aby wzmocnić mięśnie talii. To one w dużej mierze odpowiadają za stabilizację przy wielu siłowych bojach i dają konkretną moc. Silne nogi nie dadzą nic przy słabym brzuchu i dolnej części grzbietu. Zatem osoba początkująca używająca psa może sobie jedynie zaszkodzić. Większość trenerów upatruje zastosowanie tego sprzętu tylko przy ciężkich seriach przysiadów, ciągów i wiosłowań. Rozgrzewkę na tych ćwiczeniach również zalecają robić bez pasa, żeby głębokie mięśnie korpusu dostały swoją dawkę stymulacji. Usztywniający kulturystyczny pas powinien być zatem właśnie w takim celu stosowany. W trakcie używania sporych ciężarów w przysiadzie, martwym ciągu i wiosłowaniu w opadzie tułowia na kręgosłup działają olbrzymie siły liczone w tonach, z którymi nie zawsze radzą sobie mięśnie korpusu. W celu zwiększenia efektywności ich pracy należy mocno spiąć talię właśnie pasem, Utrzymuje on prosty kręgosłup i zabezpiecza przed dwoma najczęstszymi jego urazami : wypadnięciem dysku lub naderwaniem jednego z krótkich przykręgowych głębokich mięśni grzbietu. Mówiąc o osobach zaawansowanych, należy wspomnieć o całej rzeszy ludzi, którzy noszą pas przez cały trening. Dlaczego mówię o osobach z długim stażem, ponieważ tylko one mogą sobie na to pozwolić.
Zatem pas usztywniający to zdecydowanie najpotrzebniejszy sprzęt na siłowni w odniesieniu do bezpieczeństwa treningu. Ćwiczcie ostro i bezpiecznie :) !
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.