Często zastanawiam się nad wymówkami moich znajomych którzy mówią , że chcieliby chodzić na treningi ale nie mają czasu...Zastanawiam się więc w czym problem, jak to nie mają czasu ? Przecież siedzą godzinami na facebooku, albo innych portalach społecznościowych, co chwilę do kogoś dzwonią albo smsują, a wieczorami wylegują się na kanapie grając w PS4 lub oglądając jakieś seriale w TV i tak mija im cały dzień... No jasne jeszcze gdzieś pomiędzy przeplata się praca, jakiś obiad i chwila lenistwa i nic nie robienia ale to uważam za zasadne , bo każdemu należy się odpoczynek...ale co z tym brakiem czasu w powyższym przypadku ?

 

Otóż moim zdaniem "brak czasu" to zwykła wymówka, ucieczka przed aktywnością i wysiłkiem fizycznym. Bo przecież można by odpuścić ten serial w Tv i chociaż wyjść pobiegać, albo przestać oglądać kolejne posty na FB typu "o właśnie zjadłem śniadanie" albo " jest śnieg" i zamiast marnować czas na głupoty, pojechać na siłownię i trochę się spocić. Dla własnego lepszego samopoczucia, dla zdrowia i kondycji. Posty na fb nie uciekną , na smsa można odpisać po zakończonym treningu. Nic nie robiąc sami narażamy swój organizm na częste choroby, brak kondycji i problemy zdrowotne. Leżąc cały czas przed Tv zajadamy się śmieciowym jedzeniem nie myśląc o konsekwencjach. A potem "przód" i "tył" nam rośnie, i jest jeszcze gorzej, bo potem przychodzi dodatkowo wstyd jak to teraz się komuś pokazać i jak wejść na siłownię by uniknąć tych złośliwych spojrzeń....

Dlatego zamiast doprowadzić się do takiego stanu "braku używalności" ;) ruszcie się i zrezygnujcie z TV, FB i innych złodziei czasu na rzecz aktywności fizycznej i wizyty na siłowni. Gdy zobaczycie pierwsze efekty swojej pracy nie będziecie chcieli przestać. A telefony i inne rzeczy martwe przejdą do lamusa :)