Logowanie

Kurs Trenera

Paco Power

Licznik Odwiedzin

Dzisiaj:5221
Wczoraj:6944
W tygodniu:47075
W miesiącu:33683
Ogólnie:5966845

Kto jest online

3
Online

niedziela, 05, maj 2024 18:47

Produkty na Allegro

Nasz kanał filmowy

KS PACO

GH Twierdza Zamość

PACO Warszawa

Taniesuple.org

PACOPOWER

Promowane produkty

PACO POWER Multi-Vitamin

PACO POWER Multi-Vitamin

Karta Dużej Rodziny

Lubelska Karta Seniora





LUBIKA





Tychy Falcons - Tytani Lublin 13:20

W meczu  6.kolejki PLFAII Tytani Lublin pokonali faworyzowanych Tychy Falcons zachowując miano niepokonanej drużyny w tegorocznych rozgrywkach. Nasz zespół zapewnił sobie tym samym prawo do gry we wrześniowych meczach play-off.

 

Warunki spotkania były trudne. Dwie doświadczone drużyny, każda zdeterminowana do walki o zwycięstwo. Każda z tych drużyn była pod presją: gospodarze chcieli w końcu zrewanżować się za przegraną z zeszłego sezonu, a goście dążyli do utrzymania pozycji lidera grupy południowej. Pogoda nie ułatwiała gry futbolistom. Upał wpływał na energię zawodników, jednak gra była zacięta do końca, żadna z drużyn nie chciała dać za wygraną.

Mecz rozpoczął się z korzyścią dla gospodarzy. Już na początku spotkania zdobyli pole punktowe Tytanów. Pierwsze punkty zdobyli Mateusz Matyjas i Marcin Frączek.  Falconsi wykorzystując oszołomienie gości zdobyli drugie przyłożenie za sprawą Jakuba Gołosza. W obliczu straconych 13. punktów Lublinianie pokazali klasę. Zachowali spokój i nie dali się zdominować negatywnym myślom. Tytani wrócili do akcji zdobywając kolejne jardy. Pierwsze przyłożenie zdobyli pod koniec drugiej kwarty dzięki kapitanowi drużyny Marcinowi Paprocie. Zaliczono także podwyższenie znanego już Bartłomieja Trubaja.  Ku zdziwieniu kibiców na boisku pojawił się Łukasz Dmytrak, zawodnik który odniósł poważną kontuzję w meczu z Saint Częstochowa. Wola walki i umiejętności Łukasza podniosły morale drużyny. Ofensywa zdobyła kolejne punkty doprowadzając do sytuacji remisu. Przyłożenie dla Tytanów zdobył Krzysztof Stojak. Końcówka trzeciej kwarty i cała kolejna była bardzo nerwowa dla obu drużyn. Zarówno Falcons jak i Tytani atakowali najlepszymi zagrywkami i równie zdecydowanie bronili swojego pola. Po upływie czasu spotkania rozległ się dźwięk gwizdka sędziego, choć nie na długo. Spotkanie nie mogło zakończyć się remisem. Po minutowej przerwie kapitanowie rzucili monetą i do gry wkroczyła ofensywa Tytanów. Lublinianie stanowczo zdobywali kolejne jardy. Dogrywka potoczyła się pomyślnie dla Tytanów. Najcenniejsze przyłożenie emocjonującego spotkania zdobył najlepiej punktujący w całej PLFA II Adrian Jędrzejewski i kolejny punkt Bartłomiej Trubaj. Ostatnie minuty spotkania nie zmieniły wyniku meczu. Tychy Falcons nie wykorzystali swojej szansy, a wszystko to dzięki wspaniałej defensywie pod przywództwem Tomasza Melaniuka, który także poświęcił się dla drużyny grając po kontuzji odniesionej w czerwcowym meczu. Tytani pokonali gospodarzy przewagą siedmiu punktów i wynikiem 13:20.

Wygrana ta zapewniła lubelskim futbolistom bilans 5-0, podtrzymanie pozycji lidera i uzyskanie szacunku innych drużyn. Choć początkowo Tytani byli niedoceniani to nikt nie ośmieli się w obecnej sytuacji lekceważyć drużynę pod przywództwem trenera Swensona.

Mecz był wyrównany. Gospodarze postawili wysoką poprzeczkę przyjezdnym futbolistom. Świetną grą wykazało się wielu zawodników. Na uznanie zasłużyli nie tylko punktujący i kontuzjowani, ale także Łukasz Rozmysł, który skutecznie powstrzymywał rozgrywającego przeciwników. Sprawdzili się także debiutujący starterzy między innymi Michał Malinowski. Triumf Tytanów jest sukcesem całej drużyny. Zwycięstwo Tytanów ucieszyło kibiców, którzy towarzyszyli futbolistom w podróży.  

Spotkanie podsumował Tytan z siódmym touchdownem na koncie, Adrian Jędrzejewski: Tak jak przewidywałem, to był najcięższy mecz jaki przyszło mi rozegrać w całej mojej futbolowej karierze. Tyszanie od początku postawili wysoko poprzeczkę, dodatkowo źle weszliśmy w mecz co spowodowało utratę dwóch przyłożeń przez co do końca musieliśmy gonić wynik. Morderczą pogodę na pewno odczuł każdy z chłopaków na boisku. Tyszanie pokazali że potrafię grać dobry futbol i należy się im za to szacunek. To my popełniliśmy jeden błąd mniej i wygraliśmy ten pojedynek. Teraz czas na Rybnik.

 Mecz Falcons vs Tytani został rozegrany w ramach 6. kolejki PLFA II. W ten sam weekend mecze rozgrywali Królewscy Warszawa (lider grupy północnej) z Warsaw Werewolves oraz Saint Częstochowa i Silvers Olkusz.

 Saint Częstochowa w tabeli ligowej są tuż za lubelskimi Tytanami. Po dzisiejszym zwycięstwie są zadowoleni, tak samo jak po wiadomości o zwycięstwie Lublinian nad Tyszanami. Spotkania podsumowuje zawodnik Saint, Marcin Kępa – Liczyłem na to, że Tytani wygrają by nam było łatwiej walczyć o pozycję w tabeli. Porażka Tychów na pewno podniesie morale w naszej drużynie, bo spotykam się z Falcons już w następnej kolejce.

 Futbolowy weekend udowodnił jedno: lider jest jeden! Tytanom kibicować będziemy na najbliższym meczu już 12 sierpnia w Lublinie.  

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 481 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO