Jeszcze niedawno donosiliśmy, że Madzia w chmurach błądzi, aż tu nagle nieoczekiwanie spotkaliśmy się w Klubie przy ulicy Zana 72 :)
O Madzi zawsze pisaliśmy i piszemy w samych superlatywach. W czasach gdy była u nas instruktorką fitness, sala pękała w szwach.
Miła, uśmiechnięta, mega profesjonalna i skromna skupiała przy sobie rzeszę wielbicielek.
O jej klasie i polarności świadczyły tłumy na zajęciach, a nie fotki i wpisy na portalach społecznościowych.
Czasy z Madzią należą do tych, o których nie raz jeszcze będziemy wspominać.
Działa to jak widać w dwie strony, bo i Magda o nas nigdy nie zapomniała <3