Sportowców uprawiających indywidualne dyscypliny sportowe oburzył projekt uchwały rady miasta, dotyczący stypendiów za osiągnięte wyniki sportowe. Nie mogliby z nich korzystać nawet medaliści Mistrzostw Polski z dyscyplin indywidualnych, a premiowani byliby zawodnicy gier zespołowych, nawet słabych drużyn.
Projekt uchwały miał być głosowany na sesji rady miasta 22 grudnia. Została jednak wycofana z obrad po interwencjach środowisk sportowych. Do prezydenta i Komisji Sportu, Turystyki i Wypoczynku trafiły skargi na zapisy, jakie znalazły się w projekcie.
„Projekt uchwały dyskryminuje zawodników uprawiających dyscypliny indywidualne, będących mistrzami i wicemistrzami Polski. Okazuje się, że dla miasta Lublin tytuł indywidualnego Mistrza Polski nie jest osiągnięciem sportowym wartym przyznania stypendium. Takie osiągnięcie nie jest warunkiem pozwalającym na ubieganie się o stypendium. Dla Miasta Lublin większe znaczenie mają dyscypliny zespołowe. Sportowiec występujący w ligowych grach zespołowych w najwyższej klasie rozrywkowej otrzyma z Miasta Lublin stypendium. W projekcie bowiem nie ma rozróżnienia czy drużyna zajęła ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek czy też zdobyła tytuł Mistrza Polski. To dziwny pomysł, że stypendium udziela się za uczestnictwo w najwyższej klasie rozgrywkowej, a nie za osiągnięcia sportowe”- pisze do prezydenta Klub Motorowy „Cross”.
- Mamy mistrzów i wicemistrzów Polski indywidualnych i zbiorowych. I nie otrzymają stypendium - mówi Lech Wiśniewski, wiceprezes Klubu Motorowego „Cross”.
Lubelski Okręgowy Związek Pływacki zwrócił uwagę na ten sam aspekt radnej Beacie Stepaniuk, przewodniczącej Komisji Sportu, Turystyki i Wypoczynku.
Proponowana przez ratusz uchwała miała na celu zmniejszenie ilości stypendystów, by zwiększyć wysokość stypendiów tych, którzy stypendium będą otrzymywać.
„Stypendia otrzymywało około 180 zawodników, a ich wysokość była niewspółmierna do osiągniętych wyników sportowych (od 120 zł w przypadku Mistrza Polski Juniorów czy też zawodnika trzeciej klasy rozgrywkowej do 540 zł. w przypadku Mistrza Świata w kategorii Seniorów). (...) Zapisy przedłożonej uchwały mogą zmniejszyć listę stypendystów do około 60 osób, którzy uzyskają najwyższe wyniki sportowe (...). Pozwoli to również na zwiększenie kwoty stypendium do wysokości około 2500 tys. zł dla mistrza świata w kategorii seniorów (przy założeniu, że kwota stawki bazowej wynosić będzie około 1000 zł.)” – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.
Projekt został wycofany z obrad sesji rady miasta, ponieważ Komisja Sportu poprosiła o czas na skonsultowanie projektu ze środowiskiem sportowym.
Radna Stepaniuk planuje zwołać specjalne posiedzenie komisji w tej sprawie.
- Chcemy przeprowadzić konsultacje ze środowiskiem sportowym - mówi radna Stepaniuk. Poprawiony projekt będzie poddany pod głosowanie prawdopodobnie na styczniowej sesji rady miasta.
- W obecnej uchwale zamysł był dobry, by premiować wybitnych, ale niesprawiedliwie zostały potraktowane indywidualne dyscypliny sportu - mówi Jacek Kasperek, wiceprezes Lubelskiego Okręgowego Związku Pływackiego. – Nasza propozycja jest taka, żeby dołączyć zawodników, którzy są medalistami mistrzostw Polski seniorów, młodzieżowców, czy nawet juniorów. Również zaproponujemy premiowanie dyscyplin olimpijskich. W nich sukces ciężko osiągnąć, ale jest on opłacalny- dodaje.
Justyna Dobrzyńska
Od red. paco.pl
Obecny system stypendialny, gdy pomoc z miasta otrzymuje blisko dwustu sportowców jest zły i nikt nie powinien mieć co do tego wątpliwości. Co to za pomoc dla mistrza świata, gdy dostaje niewiele ponad pięćset złotych. Gdyby nowa uchwała weszła w życie, wówczas zakładając, że kwota bazowa liczyć będzie 1000 złotych otrzyma on 2700 zł. Złoty medal Igrzysk Olimpijskich, Igrzysk Paraolimpijskich, Igrzysk Olimpijskich Głuchych dałby stypendium w wysokości nawet 4000 zł, a brąz lub srebro 3500 zł. I o to chodzi, aby tych najlepszych nagrodzić, a nie wrzucać wszystkich razem do jednego worka.