W Polskim Związku Bokserskim odbyło się spotkanie organizacyjne Młodzieżowej Ligi Bokserskiej. Chęć udziału w rozgrywkach wyraziło jedenaście zespołów, w tym Gwarek Łęczna, w skład którego podobnie jak w poprzedniej edycji stratowaliby także najlepsi zawodnicy z okręgu lubelskiego, w tym z Paco.
- Na spotkaniu ustalono, że w MLB boksować będą juniorzy, a także dwóch młodzieżowców. W drużynie będzie mogło również występować dwóch zagranicznych zawodników, oczywiście z licencjami PZB. Czy w takiej sytuacji zgłosimy zespół? Ostateczną decyzję podejmie trener Bolesław Charendarz. Nie ukrywam, że nie mamy zbyt wielu dobrych młodych zawodników w okręgu - mówi Andrzej Kogut, kierownik łęczyńskiego klubu, który uczestniczył w spotkaniu w bokserskiej centrali.
- Na spotkaniu ustalono, że w MLB boksować będą juniorzy, a także dwóch młodzieżowców. W drużynie będzie mogło również występować dwóch zagranicznych zawodników, oczywiście z licencjami PZB. Czy w takiej sytuacji zgłosimy zespół? Ostateczną decyzję podejmie trener Bolesław Charendarz. Nie ukrywam, że nie mamy zbyt wielu dobrych młodych zawodników w okręgu - mówi Andrzej Kogut, kierownik łęczyńskiego klubu, który uczestniczył w spotkaniu w bokserskiej centrali.
Jeśli do rozgrywek zgłosi się 11 drużyn, to liga zostanie podzielona na dwie grupy. Drużyny będą rywalizowały systemem każdy z każdym, mecz i rewanż.
Zwycięzcy grup zmierzą się o 1. miejsce i główną nagrodę - 7 tysięcy złotych (przegrany otrzyma 5 tys.)
W meczu o 3. miejsce spotkają się ekipy z drugich pozycji w grupach, a stawką będzie nagroda w wysokości 3 tys.
Liga ruszy jesienią.