Krzysztof Kosela do boksu wrócił po 10-miesięcznej przerwie. Przed dwoma tygodniami w Ostródzie w pierwszych, tegorocznych zawodach Grand Prix PZB, będących jedną z trzech eliminacji do 84. Mistrzostw Polski Seniorów w Boksie dotarł do ćwierćfinału. Po zwycięstwie 3:0 z Mateuszem Figlem z Hetmana Białystok, w półfinale przegrał po kontrowersyjnym werdykcie z Arturem Wichrowskim ze Spartana Toruń. Teraz, w drugich zawodach w Gdańsku, nasz Kolos zaboksuje w finale! Rywalem Krzyśka w niedzielnej walce będzie ...Figiel.
Turniej w Gdańsku Kosela rozpoczął od wygranej z Marcinem Śnitko z Tygrysa Elbląg, następnie pokonał Piotra Filusia z Wisły Kraków. W obu pojedynkach nasz pięściarz boksował na luzie i z powodzeniem mógł zakończyć walkę przed czasem (w sobotę w połowie drugiej rundy krakowianin był liczony).
- Oba pojedynki były takie sobie. Jest jeszcze sporo do poprawienia - wyznaje nieco zmartwiony nasz reprezentant i to nie tylko z powodu, że boksował nie do końca tak, jakby sobie tego życzył - Skradziono mi moją ulubioną czapkę, niebieską nike football - dodaje nasz pięściarz.
W niedzielnym finale rywalem naszego Kolosa będzie Mateusz Figiel, z którym bez problemów wygrał przed dwoma tygodniami w Ostródzie. Czy i tym razem tak będzie?
Turniej w Gdańsku Kosela rozpoczął od wygranej z Marcinem Śnitko z Tygrysa Elbląg, następnie pokonał Piotra Filusia z Wisły Kraków. W obu pojedynkach nasz pięściarz boksował na luzie i z powodzeniem mógł zakończyć walkę przed czasem (w sobotę w połowie drugiej rundy krakowianin był liczony).
- Oba pojedynki były takie sobie. Jest jeszcze sporo do poprawienia - wyznaje nieco zmartwiony nasz reprezentant i to nie tylko z powodu, że boksował nie do końca tak, jakby sobie tego życzył - Skradziono mi moją ulubioną czapkę, niebieską nike football - dodaje nasz pięściarz.
W niedzielnym finale rywalem naszego Kolosa będzie Mateusz Figiel, z którym bez problemów wygrał przed dwoma tygodniami w Ostródzie. Czy i tym razem tak będzie?
- Będę robił swoje. Liczę na dobrą walkę. Na pewno rywala pała żądzą rewanżu. A jak będzie? To się okaże po ostatnim gongu i... werdykcie sędziowskim - kończy Krzysztof Kosela.
Początek niedzielnych finałów o godzinie 17. Relację na żywo przeprowadzi bokser.org
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.